Walka z uciążliwymi upałami. Miasto rozdało darmowe dezodoranty pasażerom

Walka z uciążliwymi upałami. Miasto rozdało darmowe dezodoranty pasażerom

U-Bahn, zdjęcie ilustracyjne
U-Bahn, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / Michael Eichhammer
Upały dają się we znaki mieszkańcom Europy. W Polsce wysokie temperatury przeplatają się z gwałtownymi upadami deszczu i burzami, ale taka pogoda nie utrzymuje się na całym kontynencie. Upały są szczególnie uciążliwe dla mieszkańców Wiednia. Lokalne władze postanowiły uczynić podróżowanie komunikacją miejską nieco przyjemniejszym.

O tym rozwiązaniu poinformował brytyjski „The Telegraph”. Przypomniano przy okazji, że latem 2016 roku władze londyńskiego metra rozdawały za darmo wodę pasażerom. Taki mały gest miał uczynić „znośniejszym” podróżowanie nagrzanymi pociągami. Włodarze z Wiednia postanowili podejść do problemu od nieco innej strony.

Dezodoranty rozdane jednego dnia

Przedsiębiorstwo transportu publicznego doszło do wniosku, że podstawową kwestią do rozwiązania są nieprzyjemne zapachy w miejskich pociągach U-Bahn. W tym tygodniu pracownicy linii rozdawali darmowe dezodoranty pasażerom obleganej linii U6. Inicjatywa najwyraźniej przypadła do gustu podróżującym, ponieważ cały zapas 14 tys. antyperspirantów został rozdany jednego dnia.

twitter

Rzecznik wiedeńskich linii Daniel Amman powiedział, że dezodoranty dosłownie „były wyrywane z rąk” pracowników. Dodał, że decyzja o akcji nie została podyktowana wnioskiem, że pasażerowie w Wiedniu pachną gorzej niż podróżujący w innych miastach. Stwierdził, że dezodoranty były rozdawane „na pocieszenie”. – Wysokie temperatury mogą uświadomić nas na istnienie zapachów – podsumował.

Większość linii U-Bahn wyposażonych jest w klimatyzację. Linia U6 nie dość, że jest przestarzała, to jej trasa wiedzie nadziemnymi trakcjami, przez co wagony nagrzewają się na słońcu. Pomiary temperatury w pociągach tej linii wykazały nawet 35 stopni Celsjusza.

Czytaj też:
Rośnie poziom wody w rzekach. IMGW wydał ostrzeżenia dla siedmiu województw

Źródło: The Telegraph