Koszmarny finał poszukiwań ciężarnej 34-latki i jej dwóch córek. Mąż przyznał się do zabójstwa

Koszmarny finał poszukiwań ciężarnej 34-latki i jej dwóch córek. Mąż przyznał się do zabójstwa

Chris Watts
Chris Watts Źródło:YouTube / Denver7 – The Denver Channel
Tą sprawą żyją obecnie całe Stany Zjednoczone. Nagranie z mężem proszącym o pomoc w odnalezieniu żony i dwóch córek obiegło wszystkie media w USA. W środę 16 sierpnia mężczyzna sam został aresztowany.

O zaginięciu 34-letniej Shanann Watts, 4-letniej Belli i 3-letniej Celeste informowały nie tylko lokalne, ale i krajowe media. Sprawę nagłośnił także mąż i ojciec zaginionych – Chris Watts, który od poniedziałku 12 sierpnia zdążył udzielić licznych wywiadów z prośbą o pomoc w poszukiwaniach. Dla amerykańskiej opinii publicznej informacja o zatrzymaniu Wattsa była szokiem. Jak podaje m.in. CBS News, mężczyzna przyznał się do zabójstwa żony i obu córek.

Zaginięcie Shanann Watts, która była w 15. tygodniu ciąży, zgłosiła w poniedziałek 12 sierpnia jej przyjaciółka. Zaniepokoiło ją, że Shanann nie odpowiada na telefony i SMS-y, ani nie otwiera drzwi, chociaż tego samego dnia w nocy (przed drugą rano) wróciły ze wspólnej podróży służbowej. Zauważyła, że jej samochód był na podjeździe. Chris Watts przekazał z kolei policji i mediom, że ostatni raz widział żonę i dzieci o 5 nad ranem, kiedy jeszcze spały. Gdy wrócił po południu, zastał puste mieszkanie – opowiadał.

„Moje dzieci są moim życiem”

Chris Watts w jednym z wywiadów przyznał, że miał tego dnia „emocjonalną rozmowę” ze swoją żoną. Podkreślał jednak, że nie chodziło o kłótnię. – To nie wydaje się rzeczywiste. To jak koszmar, z którego nie mogę się obudzić. Myśl o tym, że mogą być w niebezpieczeństwie, jest wstrząsająca – mówił także w programie „Today” w telewizji Denver7. „Moje dzieci są moim życiem. Te uśmiechy rozświetlają moje życie” – to z kolei cytat z wywiadu dla KMGH-TV. – To nie jest coś, co mógłbym kiedykolwiek przewidzieć, nie mam zielonego pojęcia, gdzie może być moja żona – mówił w Fox News. – Mam tylko nadzieję, żę jest w bezpiecznym miejscu – dodawał w 9News.

Chris Watts: To ja zabiłem

W środę 16 sierpnia policja z Frederick w stanie Colorado poinformowała, że Chris Watts przyznał się do zabicia żony i dzieci. Nie ujawniono dotąd jednak jak miały zginąć Shanann i jej córki. CBS Denver nieoficjalnie podało, że mężczyzna ujawnił policji miejsce ukrycia ciał. Policja miała też zarekwirować samochód Chrisa. Spekulując nad motywami zabójstwa, lokalne media zwracały uwagę na trudną sytuację finansową w rodzinie Wattsów.

Czytaj też:
Dziecko w zakrwawionym ubraniu zaprowadziło policję do domu. Tam znaleziono dwa ciała

Źródło: CBS, ABC, Denver7