Poszedł na ryby. Z oceanu wyłowił... 18-miesięczne dziecko

Poszedł na ryby. Z oceanu wyłowił... 18-miesięczne dziecko

Fale, ocean, morze (fot. Tamara Kulikova/Fotolia.pl) 
Gus Hutt, który przebywał w Murphy's Holiday Camp, 26 października 2018 roku postanowił pójść łowić ryby. Dostrzegł pływającą postać na powierzchni wody. Myślał, że to lalka unosi się na tafli oceanu. Gdy okazało się jednak, że to dziecko – przystąpił do akcji ratunkowej.

Gus Hutt poszedł łowić ryby. W pewnej chwili zauważył małą postać unoszącą się na powierzchni wody. Początkowo pomyślał, że to lalka. Gdy chłopiec wydał z siebie pisk, szybko zorientował się jednak, że to dziecko. Jak się później okazało, chłopiec uciekł z namiotu rodziców rozpinając zamek błyskawiczny i wpadł do oceanu. – Myślałem, że to lalka. Nawet wtedy, kiedy wyciągnąłem rękę i złapałem go za ramię, wciąż myślałem, że to lalka – powiedział Hutt NZ Herald. – Jego twarz wyglądała jak porcelana, miał krótkie zwilżone włosy, ale potem wydał cichy pisk i wtedy pomyślałem – o Boże, to jest dziecko i ono żyje – relacjonował.

„Miał wielkie szczęście. To nie był jego czas"

Co ciekawe, rybak tego dnia, w którym uratował 18-miesięczne dziecko, zdecydował się na łowienie w innym miejscu niż zwykle. – Pływał w stałym tempie… Gdybym przyszedł minutę później, nie widziałbym go – powiedział mężczyzna. – Miał wielkie szczęście. To nie był jego czas – emocjonalnie komentował rybak. Żona mężczyzny, Sue, zaalarmowała personel obozu, który poinformował, że tylko jedna para przebywa w zarządzanym przez nich miejscu z dzieckiem. Służby alarmowe również zostały powiadomione o zaistniałej sytuacji.

– Hutt, który jest rybakiem i jednym z naszych stałych gości, zauważył dziecko. Gdy je wyciągnął, owinęliśmy je ręcznikami. Sue poinformowała rodziców chłopca o zdarzeniu – powiedziała BBC współwłaścicielka Murphy's Holiday Camp, Rebecca Salter. Matka chłopca krzyczała, gdy dowiedziała się, że jej dziecko zostało odnalezione w wodzie. Rodzice 18-miesięcznego chłopca podziękowali rybakowi za uratowanie syna. – To był szok dla wszystkich. Powinniśmy się cieszyć ze szczęśliwego zakończenia. Mogło dojść do tragedii – powiedziała Slater – To dziwaczny cud – opisywała.

Czytaj też:
Łosie irlandzkie wyginęły ponad 10 tys. lat temu. Rybak wyłowił czaszkę jednego z nich

Źródło: BBC