Jednoroczne zwierzęta ogłuszane są uderzeniem metalowym prętem, a następnie odzierane ze skóry. Czasami podczas skórowania jeszcze żyją. Następnie truchła rzucane są na wspólną hałdę, przywołującą skojarzenia z horrorami. Brytyjski prezenter telewizyjny Chris Packham materiał zdobyty przez aktywistów HSI określił jako „scenę z piekła”. Sprawa szczególnie poruszyła internautów z Wysp, ponieważ futro z ferm zarejestrowanych na nagraniu trafiało m.in. do Wielkiej Brytanii.
Wszystkich nagrań dokonano na fermach w jednym z krajów azjatyckich. Dokładnej lokalizacji tych miejsc nie podano, jak tłumaczyli autorzy – „ze względów bezpieczeństwa”. Na nagraniach poza martwymi, widać też żywe zwierzęta. Możemy oglądać je stłoczone w ciasnych klatkach, gdzie mają zaledwie kilka centymetrów na zmianę pozycji. Klatki pełne są fekaliów, a miski z wodą często stoją puste.
– Nigdy nie widzieliśmy tyle śmierci w jednym miejscu. To naprawdę nas zszokowało i musieliśmy się uspokajać podczas filmowania – mówili autorzy nagrań. – Tam była góra martwych ciał. Musiały to być dziesiątki tysięcy zwierząt rzuconych jak śmieci, jakby ich życie nic nie znaczyło – opisywali. – Nikt kto nosi futra nie powinien odwracać oczu podczas oglądania tych scen – komentował zaangażowany w obronę zwierząt prezenter telewizyjny Chris Packham. – Poza niezwykłym okrucieństwem w ich śmierci, te lisy i jenoty azjatyckie wiodły całkowicie nieszczęśliwy żywot – dodawał.
Fermy skór zostały w Wielkiej Brytanii zamknięte w 2003 roku. Miliony kilogramów tego materiału wciąż importuje się jednak z innych krajów, wliczając Finlandię, Włochy, Polskę, Chiny, Hongkong, Indie i Tajlandię. Humane Society International wzywa do całkowitego zakazania sprzedaży skór w Wielkiej Brytanii.
Czytaj też:
Finlandia. Przerażające odkrycie na fermach zwierząt futerkowychCzytaj też:
Małopolska. 24-latek celowo chciał przejechać psa. Trafił w ręce policjiCzytaj też:
Właściciel schroniska w Radysach aresztowany. Obrońcy praw zwierząt piszą o „psim obozie koncentracyjnym”