Mieszkający w Kanadzie Kai był nadmiernie dokarmiany przez swoich właścicieli, przez co w pewnym momencie ważył około 78 kg, czyli 45 kg więcej, niż powinien golden retriever. Zwierzę nie mogło normalnie się poruszać oraz miało problem z wykonywaniem prostych czynności, takich jak bieganie za piłką. Opiekunowie czworonoga postanowili więc go uśpić, na co nie zgodził się weterynarz – podaje serwis Bored Panda. Lekarz zabrał retrievera do schroniska, skąd wkrótce został adoptowany przez Pam Heggie. Kobieta przygarnęła Kaia w grudniu 2018 roku, rozpoczynając mozolną pracę nad powrotem psa do zdrowia.
Schudł i zdobył certyfikat
Nowa właścicielka czworonoga przyznała, że początki były bardzo trudne. – Często musieliśmy podnosić o za pomocą dużej podkładki, by wnieść go po schodach. Wsiadanie i wysiadanie z samochodu było dla niego bardzo ciężkie. Bałam się, że pewnego dnia się obudzę i zobaczę, że on nie żyje – przyznała Heggie. Kobieta założyła swojemu podopiecznemu profil na Facebooku, by tam na bieżąco relacjonować jego postępy. Współpraca z weterynarzem, codzienne spacery oraz urozmaicona i zdrowa dieta w końcu zaczęły przynosić efekty. Pies waży obecnie około 30 kg, jest okazem zdrowia i bardzo aktywnie spędza każdy dzień. Kai zdobył nawet certyfikat umożliwiający mu udział w terapiach organizowanych na terenie lokalnego szpitala. – Wciąż ma wiele miłości do okazywania ludziom nawet po tym, jak był źle traktowany – podkreśliła Heggie.
Co ciekawe, udało się całkowicie zmienić nawyki żywieniowe zwierzęcia. O ile przedstawiciele tej rasy są prawdziwymi łasuchami i są w stanie zjeść większość smakołyków, które da im człowiek, to Kai przywykł do naturalnych, nieprzetworzonych przysmaków. Lubi banany, brokuły, marchewki, dynie, a nawet arbuzy, a jego właścicielka stara się dostarczać mu w karmie wszystkie potrzebne składniki odżywcze.
Czytaj też:
Suczka urodziła aż 13 szczeniaków. Uwagę zwrócił ich nietypowy kolor
Pies Kai miał znaczną nadwagę. Golden retriever przeszedł jednak metamorfozę