Alexis Sharkey mieszkała w Houston położonym na terenie stanu Teksas i była uważana za influencerkę – podaje serwis ABC13. Jej konto na Instagramie obserwowało ponad 35 tys. użytkowników, a sama zainteresowana w opisie do profilu podawała się za „mentorkę”. Swoje zdjęcia wzbogacała odnośnikami do popularnych marek, dzięki czemu budowała prestiż konta i rozpoznawalność w sieci. Tym większe było zainteresowanie informacją o jej zaginięciu.
Matka kobiety powiedziała w rozmowie z dziennikarzami, że ostatnio rozmawiała z córką kilka dni przed zaginięciem. W piątek nie miała z nią kontaktu, a wieczorem bliscy zdecydowali zgłosić sprawę policji. Na Facebooku zaczął krążyć także post z informacją o poszukiwaniach 26-latki, które przyniosły efekt następnego dnia. Ciało kobiety znaleziono w sobotni poranek na poboczu drogi w Houston, a przyczyna jej śmierci wciąż nie jest znana.
Zdaniem znajomych influencerki cytowanych przez ABC13, kobieta od pewnego czasu zachowywała się w nietypowy sposób. – Ta dziewczyna bała się o swoje życie – powiedział jeden z informatorów. Zarówno przyjaciele 26-latki, jak i jej matka, są przekonani, że kobieta została zamordowana.
Czytaj też:
Iława. Tragiczna śmierć małżeństwa lekarzy nad jeziorem. Nowe fakty
Alexis Sharkey nie żyje. Ciało influencerki znaleziono przy drodze