Przypomnijmy, kapitan Tom Moore stał się bohaterem przekazów medialnych w kwietniu 2020 roku. Mieszkaniec Marson Morataine w hrabstwie Bedfordshire w środkowej Anglii poruszał się przy pomocy chodzika na kółkach, ale mimo to chcąc wesprzeć brytyjską służbę zdrowia w walce z pandemią koronawirusa, zorganizował nietypową akcję. Weteran wojenny postanowił zrobić 100 okrążeń wokół swojego ogródka. Zadanie rozłożył na 10 dni, ponieważ zrobienie 10 liczących blisko 25 metrów okrążeń było dla niego sporym wysiłkiem.
Początkowo 100-latek planował zebrać tysiąc funtów. Jego inicjatywa zyskiwała jednak coraz większy rozgłos, aż na koncie zbiórki pojawiło się około 33 mln funtów. Zgromadzone środki przeznaczono na pakiety dla pracowników służby zdrowia, wyposażenie pokoi, w których odpoczywają lekarze i pielęgniarki czy sprzęt, który umożliwi chorym na COVID-19 kontakt z rodziną. Moore otrzymał z kolei tytuł szlachecki z rąk Elżbiety II.
Tom Moore nie żyje. Rodzina przekazała smutną wiadomość
Jak podaje BBC, pod koniec stycznia Moore otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Przez ostatnie dni życia zmagał się z kolei z zapaleniem płuc, co potwierdziły w oświadczeniu córki mężczyzny. „Jesteśmy bardzo wdzięczne, że byłyśmy przy nim w ostatnich godzinach jego życia” – podkreśliły.
Córki 100-latka przekazały, że ostatni rok był dla ich ojca niezwykły. „Poczuł się młodziej i doświadczył rzeczy, o których marzył. Pozostanie w naszych sercach na zawsze” – dodały. Kondolencje bliskim Moore'a wysłała już Elżbieta II, o czym poinformowano na oficjalnym twitterowym profilu rodziny królewskiej.
twitterCzytaj też:
Hal Holbrook nie żyje. Legendarny aktor i pięciokrotny zdobywca Emmy miał 95 lat