Amerykański wywiad podał możliwą datę inwazji Rosji na Ukrainę. Jedno miasto szczególnie narażone

Amerykański wywiad podał możliwą datę inwazji Rosji na Ukrainę. Jedno miasto szczególnie narażone

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski Źródło:president.gov.ua
Amerykański „Newsweek” powołując się na doniesienia wywiadu USA podał konkretną datę, kiedy może dojść do inwazji Rosji na Ukrainę. Dziennikarze podkreślili, że ustalenia trafiły już na biurko Wołodymyra Zełenskiego.

Administracja Joe Bidena miała poinformować prezydenta Ukrainy o możliwej dacie ataku ze strony Rosji. Według amerykańskiego „Newsweeka”, który się powołuje się na swoje źródła w wywiadzie, Rosja prawdopodobnie przygotowuje się do przeprowadzenia inwazji na pełną skalę w ciągu najbliższych 48 godzin.

Rosja-Ukraina. Kiedy może dojść do ataku?

– Ponadto raporty obserwatorów lotniczych wskazują, że Rosja naruszyła dzisiaj ukraińską przestrzeń powietrzną, przelatując nad Ukrainą samolotami rozpoznawczymi – powiedział dziennikarzom urzędnik, którego określono jako mającego bezpośrednią wiedzę w tej sprawie.

Z ustaleń CNN wynika, że amerykańskie służby wskazują Charków jako miasto, które może być szczególnie narażone na ryzyko ataku. Jest to liczące blisko 1,5 mln mieszkańców miasto we wschodniej Ukrainie, oddalone od granicy z Rosją o ok. 30 km.

Jak może zostać przeprowadzony atak na Ukrainę?

Wysoki rangą ukraiński urzędnik miał przekazać telewizji CNN, że Ukraina nie zweryfikowała tych doniesień, a USA w przeszłości wydawały podobne ostrzeżenia, które ostatecznie się nie sprawdziły. Zdaniem przedstawiciela administracji Joe Bidena inwazja ma objąć nie tylko natarcie z regionu Donbasu, ale również atak na Kijów od strony granicy z Białorusią. Inny urzędnik miał sugerować, że operacja zostanie przeprowadzona w nocy i będzie poprzedzona kilkoma cyberatakmi. Zarówno źródła Newsweeka, jak i CNN podkreślają, że plany Władimira Putina mogą ulec zmianie, jeśli konflikt uda się rozwiązać na drodze dyplomacji.

Czytaj też:
Imperialistyczne zapędy Rosji. Mateusz Morawiecki o „taktyce krojenia salami”

Źródło: Newsweek