Prezydent Andrzej Duda przebywa w piątek z wizytą w Watykanie, gdzie wziął udział w spotkaniu z papieżem Franciszkiem i przedstawicielami dyplomacji watykańskiej.
– Bardzo się cieszę, że mogliśmy odbyć te spotkania. Podziękowałam za opiekę duchową za nasz kraj, za Polskę, za naród ukraiński w tej trudnej chwili i za potępienie wojny. Opisywałem Ojcu Świętemu (...) jak przyjmujemy uchodźców, których nazywamy gośćmi, bo to nasi sąsiedzi, którzy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Uciekają przed wojną, śmiercią, bombami rosyjskimi. Mówiłem o tym, w jaki sposób Polacy działają i pomagają – powiedział prezydent Andrzej Duda na konferencji po spotkaniu z papieżem Franciszkiem.
Prezydent powiedział, że papież był bardzo zainteresowany kwestią pomocy uchodźcom i sytuacją na Ukrainie. Andrzej Duda podziękował też za ofertę Watykanu bycia gospodarzem rozmów pokojowych i szukania możliwości rozwiązania trudnej sytuacji. – Poza aspektem duchowym był to najważniejszy moment wizyty – podkreślił.
Andrzej Duda: Jestem spokojny o bezpieczeństwo Polski
Prezydent był też pytany przez jednego z zagranicznych dziennikarzy, czy w obecnej sytuacji Polska może czuć się bezpiecznie.
– Prezydent Joe Biden był kilka dni temu w Polsce, powtórzył, że jakikolwiek atak na NATO uruchomi art. 5. O bezpieczeństwo Polski jestem spokojny, jesteśmy członkiem NATO, na terenie Polski stacjonują żołnierze amerykańscy (...). Nie widzę bezpośredniego bezpieczeństwa dla mojego kraju, ale musimy wzmocnić nasz potencjał obronny – zaznaczył. Dodał, że Rosja brutalnie zaatakowała Ukrainę, która w żaden sposób jej do tego nie sprowokowała.
Jeden z dziennikarzy zauważył, że „Watykan często mówi o potrzebie wypracowania wyjścia z honorem dla Putina” z wojny na Ukrainie i czy na arenie międzynarodowej jest to poważnie brane pod uwagę.
– Nie ma honoru dla ludzi bez honoru – odpowiedział krótko Andrzej Duda.
twitterCzytaj też:
Andrzej Duda wraz z żoną z wizytą w Watykanie. Tematem rozmowy z papieżem wojna na Ukrainie