Położona na wybrzeżu Morza Czarnego Odessa to trzecie – po Kijowie i Charkowie – najludniejsze miasto Ukrainy. Rosjanom nie udało się dotychczas przeprowadzić szturmu na Odessę, jednak przeprowadzili na nią ataki rakietowe. W wyniku jednego z ostrzałów, który został przeprowadzony pod koniec kwietnia, zginęła trzypokoleniowa rodzina: 3-miesięczna dziewczynka, jej mama i babcia.
Inwazja wojsk rosyjskich na Naddniestrze – separatystyczny, prorosyjski region Mołdawii – przed którą od kwietnia ostrzega ukraiński wywiad, miałaby fatalne skutki dla Odessy. Miasto znalazłoby się wówczas w kleszczach. Okupanci mogliby uderzyć na nie zarówno od zachodu z Naddniestrza, jak i od wschodu z okupowanego obwodu chersońskiego.
„Rozmieścili tam systemy obrony powietrznej”
W środę, białoruski portal Nexta podał niepokojącą informację ws. jednego z najsłynniejszych obiektów w mieście – Odeskiego Studia Filmowego. Maria Zacharowa, rzecznik prasowy rosyjskiego MSZ, oświadczyła na konferencji prasowej, że studio może stać się kolejnym celem ataków. Jaki pretekst wskazała?
„Okupanci mogą ostrzelać Odeskie Studio Filmowe. Zacharowa (...) powiedziała, że »ukraińscy nacjonaliści« rzekomo rozmieścili tam systemy obrony powietrznej” – alarmuje na Twitterze portal Nexta.
Odeskie Studio Filmowe jest jednym z najstarszych tego typu obiektów na świecie. Liczy sobie ponad sto lat – jego początki sięgają 1907 r. W czasie II wojny światowej, a właściwie w trakcie inwazji Niemiec na Związek Radziecki, studio nie przerwało swojej działalności, gdyż zostało ewakuowane do Taszkientu, stolicy radzieckiego wówczas Uzbekistanu.
twitterCzytaj też:
Polska odbuduje Ukrainę, Niemcy nie mają szans? Minister Buda: Na każdym spotkaniu wypominają im hełmy