Tureckie drony bojowe Bayraktar TB2 okazały się niezwykle skuteczne w niszczeniu rosyjskiego sprzętu w Ukrainie. Od początku rosyjskiej inwazji pojawiają się nagrania, na których widać, jak drony sieją spustoszenie w rosyjskich jednostkach. Teraz okazuje się, że o współpracę z Baykarem, czyli producentem Bayraktarów, ma zabiegać Władimir Putin. Z doniesień CNN Türk wynika, że mówił o tym prezydent Turcji podczas kongresu Partii Sprawiedliwości i Rozwoju.
– Putin powiedział mi, że chce pracować z Baykarem. Zaproponował założenie fabryki w Rosji – przyznał Erdogan. Dodał też, że podobną ofertę przedstawiły Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Z kolei Radio Swoboda informuje, że prezydent Turcji ma spotkać się z Putinem 5 sierpnia w Soczi. W mediach pojawiają się spekulacje, że rozmowy mogą dotyczyć kwestii współpracy przy produkcji dronów. Jednak prezes Baykaru Haluk Bayraktar zapowiedział, że firma nie planuje sprzedaży swojego sprzętu Rosjanom.
Rosjanie dwa razy oglądali irańskie drony bojowe
Wcześniej pojawiły się informacje, że Rosjanie planują kupić irańskie drony. Według Białego Domu Iran zaprezentował Rosjanom drony na lotnisku Kashan 8 czerwca i 15 lipca. Amerykanie udostępnili zdjęcia satelitarne dronów Shahed-191 i Shahed-129, które startowały i leciały nad lotniskiem w momencie, gdy samolot transportowy delegacji rosyjskiej znajdował się na ziemi. Informacje te potwierdził doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu Jake Sullivan w opublikowanym przez CNN oświadczeniu.
„Mamy informacje, że irański rząd przygotowuje się do dostarczenia Rosji kilkuset bezzałogowych statków powietrznych, w tym bezzałogowych statków powietrznych zdolnych do uzbrojenia” – poinformował Sullivan. Jak dodał, zgodnie z wiedzą USA czerwcowa wizyta „była pierwszą wizytą rosyjskiej delegacji na tym lotnisku w ramach takiej prezentacji”.
Czytaj też:
Rosjanie zestrzelili własny śmigłowiec szturmowy. Ukraińcy kpią z przeciwnika