Niemiecki oficer miał szpiegować dla Rosji. Przekazywał informacje o Nord Stream 2 i sankcjach?

Niemiecki oficer miał szpiegować dla Rosji. Przekazywał informacje o Nord Stream 2 i sankcjach?

Niemieccy żołnierze, zdjęcie ilustracyjne
Niemieccy żołnierze, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Filmbildfabrik
Rezerwista niemieckiej armii Ralph G. w czwartek stanął przed sądem w Duesseldorfie. Został oskarżony o dostarczanie Rosji poufnych informacji wojskowych.

Prokuratorzy twierdzili, że 65-letni podpułkownik rezerwy, którego zgodnie z niemieckimi przepisami o prywatności zidentyfikowano tylko jako Ralpha G., aktywnie działał dla rosyjskiej agencji wywiadu wojskowego GRU od 2014 roku. Mężczyzna, który pracuje dla amerykańskiej firmy, przekazywał GRU informacje ze źródeł publicznych i niepublicznych, w tym prywatne dane kontaktowe wysokich rangą członków niemieckiego wojska.

Według prokuratury dostarczył też GRU „przegląd polityki bezpieczeństwa i obrony Stanów Zjednoczonych i ich zachodnich sojuszników”. Prokuratorzy federalni twierdzili, że oskarżony wiedział, że ma do czynienia z rosyjskimi szpiegami. Motywacją miała być sympatia dla Rosji.

Oskarżony o szpiegostwo miał też przekazywać Rosji informacje na temat gospodarki – na przykład na temat konsekwencji sankcji gospodarczych nałożonych na Rosję w 2014 roku dla Niemiec oraz Unii Europejskiej oraz na temat gazociągu Nord Stream 2. W zamian, według aktu oskarżenia, otrzymywał zaproszenia na imprezy organizowane przez rosyjskie agencje rządowe.

Rzecznik sądu okręgowego w Duesseldorfie przekazał, że oskarżony częściowo przyznał się do stawianych mu zarzutów śledczym jeszcze przed rozprawą. Adwokat pozwanego powiedział, że jego klient również publicznie odniesie się do zarzutów w trakcie procesu.

Rosyjscy szpiedzy w Europie. Lista ukraińskiego wywiadu

W marcu ukraiński wywiad donosił, że w Europie działa ponad 600 rosyjskich szpiegów.

Jeden z nich został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod koniec lutego w Przemyślu. Obywateli Hiszpanii pochodzenia rosyjskiego został zidentyfikowany przez służby jako agent GRU. Jak przekazała wówczas ABW, działania na rzecz Rosji prowadził, korzystając ze statusu dziennikarskiego. W połowie marca do sieci trafiło nagranie pokazujące działanie rosyjskiego szpiega na Słowacji. Mężczyzna został przyłapany na gorącym uczynku, podczas rekrutowania „myśliwego”. Nagranie pochodziło z lata 2021 roku.

Czytaj też:
Na Ukrainie same klęski. Dlatego Rosja próbuje dywersji w głębi Europy

Źródło: Washington Post/ZDF