Pytany o stanowisko w sprawie przeprowadzenia „referendów” w ukraińskich obwodach ługańskim, donieckim, chersońskim i zaporoskim oraz nielegalnego przyłączenia tych terenów do Rosji, rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych Nasser Kanani powiedział, że Iran „podkreśla potrzebę pełnego poszanowania zasady suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich państw jako fundamentalnej normy prawa międzynarodowego oraz poszanowania zasad i celów Karty Narodów Zjednoczonych”.
Przedstawiciel resortu dyplomacji wskazał, że jego kraj popiera „wszelkie wysiłki na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu na Ukrainie”. Dodał też, że „należy unikać wszelkich prowokacyjnych działań, które mogłyby zakłócić pokój, stabilność i spokój”. Stanowisko Kananiego przekazała irańska, państwowa agencja informacyjna IRNA.
Iran przekazał Rosji drony
Wcześniej Iran wsparł Rosję na polu militarnym, dostarczając jej drony bezzałogowe. 23 września ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych wydało oświadczenie w sprawie wspierania Kremla przez Iran. Na polecenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego wezwano charge d'affaires Iranu. Podkreślono, że dostarczanie broni Rosji jest „nieprzyjaznym aktem”, który mocno zaszkodził stosunkom ukraińsko-irańskim. Dodatkowo ambasadorowi Iranu w Ukrainie cofnięto akredytację i zmniejszono liczbę personelu dyplomatycznego irańskiej ambasady w Kijowie. Pozbawienie akredytacji oznacza, że ambasador nie może już pełnić swoich obowiązków i musi wrócić do swojej ojczyzny.
Rzecznik irańskiego MSZ zapowiedział wówczas, że Iran „odpowie proporcjonalnie”. Stwierdził też, że strona ukraińska podjęła decyzję w oparciu niepotwierdzone doniesienia i propagandę w zagranicznych mediach.