Bruksela. Zamieszki po meczu z reprezentacją Maroka. Policja użyła gazu łzawiącego

Bruksela. Zamieszki po meczu z reprezentacją Maroka. Policja użyła gazu łzawiącego

Zamieszki w Brukseli
Zamieszki w Brukseli Źródło:PAP/EPA / STEPHANIE LECOCQ
Gwałtowne zamieszki wybuchły w centrum Brukseli po niespodziewanym zwycięstwie reprezentacji Maroka 2:0 w meczu z Belgią rozgrywanym w drugiej fazie kolejki grupowej mundialu w Katarze. Policja musiała użyć gazu łzawiącego i armatek wodnych.

Druga kolejka fazy grupowej mundialu w Katarze przyniosła sporo niespodzianek. Uznawani za zdecydowanych faworytów Belgowie ulegli reprezentacji Maroka 2:0. W 73. minucie gola bezpośrednio z rzutu wolnego strzelił Abdelhamid Sabiri, który zameldował się na murawie zaledwie kilka minut wcześniej. Nie była to ostatnia w tym spotkaniu bramka dla kadry Maroka. W 92. minucie jeszcze podwyższyli wynik starcia na 2:0 po kontrze wykończonej przez Aboukhala.

Mundial 2022. Zamieszki po meczu Belgia – Maroko

Po zwycięstwie reprezentacji Maroka w stolicy Belgii doszło do gwałtownych zamieszek. Około stu funkcjonariuszy policji musiało interweniować po tym, jak kibice zdewastowali ulice w centrum miasta. Podpalonych zostało kilkanaście skuterów, a także liczne znaki drogowe i ławki. Policjanci zostali obrzuceni kamieniami oraz cegłami.Na jednej z ulic w okolicach Dworca Południowego rozpalono "ognisko". Zniszczone zostało również wejście na jedną ze stacji metra.

Rzeczniczka lokalnej policji Ilse Van de Keere przekazała, że jeden z dziennikarzy relacjonujący przebieg zamieszek został ciężko ranny po tym, jak spadająca petarda uderzyła go w twarz.

twitter

Na nagraniach, które trafiły do sieci widać m.in. przewrócony i podpalony samochód. Aby uspokoić sytuację, belgijskie służby otrzymały zgodę na użycie armatek wodnych oraz gazu łzawiącego.

twittertwitter

Zamieszki w centrum Brukseli

Lokalna policja zaapelowała do mieszkańców Brukseli o pozostanie w domach i unikanie centrum miasta. Głos zabrał także burmistrz Philippe Close. W krótkim wpisie na Twitterze polityk stanowczo potępił zachowanie pseudokibiców. „Policja podjęła zdecydowaną interwencję. Użyjemy wszystkich dostępnych środków, aby utrzymać porządek publiczny” – zapowiedział burmistrz.

Służby nie wydały na razie komunikatu, kim są sprawcy zamieszek. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że prowodyrami mają być przedstawiciele społeczności marokańskiej. – Policja zazdrości nam zwycięstwa. Chcą nas usunąć z ulic z powodu naszego pochodzenia – krzyknął w stronę dziennikarzy zamaskowany mężczyzna.

Czytaj też:
„Nagła” śmierć białoruskiego ministra. „Krążą pogłoski, że mógł zostać otruty”
Czytaj też:
Gorąco w Astanie. Policja brutalnie rozprawia się z protestującymi