Portal lb.ua powołując się na własne źródła poinformował, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podjął decyzję o odebraniu ukraińskiego obywatelstwa 13 duchownym Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego. Chodzi m.in. o przedstawicieli diecezji donieckiej, krymskiej i romeńskiej, a także odeskiej i bukowińskiej. Dodatkowo duchowni mogą zostać w przyszłości deportowani z kraju.
Duchownym współpracującym z Rosją odebrano obywatelstwo ukraińskie
Na liście znaleźli się m.in. metropolita tulczyński i brasławski Jonatan, który został oskarżony przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy o zdradę stanu oraz jego bliski współpracownik, wikariusz eparchii tulczyńskiej, biskup ładyżyński Sergiusz, który ma zarządzać jego majątkiem. Kolejni na liście to m.in. Wołodymyr Semenowycz Wynyczenko, arcybiskup nowoazowski Warsonofiusz, czy Mykoła Donenko, biskup Jałtański Nestor.
Następny duchowny objęty sankcjami to Wałentyn Jehorenko, metropolita czerniowiecki i bukowiński, arcybiskup Melecjusz, u którego podczas przeszukania SBU znaleziono rosyjskie paszporty „kierownictwa struktur diecezjalnych, w tym jego własne”. Wobec duchownego prowadzone jest również śledztwo, po tym, jak pojawiła się informacja, że w komputerach diecezjalnych znaleziono dziecięcą pornografię.
Sankcje prezydenta Ukrainy
Obywatelstwo ukraińskie odebrano także Aleksiejowi Maslenikowowi, metropolicie romeńskiemu i buryńskiemu, arcybiskupowi Józefowi. Stracił je też Iwan Seredni, metropolita dniepropietrowski i pawłohradzki, arcybiskup Ireneusz czy Aleksander Taranow, arcybiskup roweńkowski i swierdłowski Arkadiusz, który uciekł do Rosji.
Decyzją Zełenskiego został objęty również Rostysław Szweć, metropolita symferopolski i krymski Łazarz czy Andriej Skobioła, biskup Wołnowachy Ambroży, wikariusz diecezji donieckiej. Na liście znalazł się też Wiktor Sierhijowycz, arcybiskup konstantynowski Paisjusz oraz Igor Jakowenko, metropolita świętogórski, wikariusz diecezji donieckiej, arcybiskup Arseniusz.
Maria Zacharowa o decyzji Wołodymyra Zełenskiego
Podobne sankcje mogą zostać wprowadzone wobec kolejnych sześciu duchownych. Do sprawy odniosła się w krótkim wpisie rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji. Podkreśliła, że decyzja prezydenta Ukrainy została podjęta w prawosławne Boże Narodzenie. „Satanizm” – podsumowała Maria Zacharowa.
Czytaj też:
Putin spędza Boże Narodzenie inaczej niż dotychczas. „Zalecamy zwrócenie szczególnej uwagi na choinkę”Czytaj też:
Poruszające słowa Wołodymyra Zełenskiego. „Chcę życzyć wszystkim jednego”