Do bazy USA w niemieckim Ramstein przyjechali przedstawiciele 50 państw. Tematem rozmów jest dalsze wsparcie Ukrainy, która została zaatakowana przez Rosję. Spotkanie odbywa się pod przewodnictwem sekretarza obrony USA. – Spotykamy się w trudnych czasach. Władimir Putin rozpoczął inwazję 11 miesięcy temu i myślał, że Ukraina po prostu upadnie, a świat będzie patrzył w inną stronę – zaczął Lloyd Austin.
Amerykański sekretarz obrony dodał, że prezydent Rosji „nie wziął pod uwagę odwagi ukraińskiego narodu i umiejętności wojska”. – Musimy utrzymać dynamikę oraz determinację i podejmować dalsze kroki. To decydujący moment dla Ukrainy w kluczowym momencie wojny. Będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne – przekonywał Austin.
Wojna w Ukrainie. Przedstawiciele 50 krajów dyskutowali w Ramstein o wsparciu
– Wiemy, że Rosja jest przekonana do kontynuowania agresji i konfliktu. Siły rosyjskie zwiększyły swoje przerażające ataki, zabijając wielu niewinnych Ukraińców. Widzieliśmy okrucieństwo rosyjskiej wojny w Dnieprze, gdzie zginęło 46 cywilów, w tym dzieci. Siły rosyjskie bombardują ukraińskie miasta i obywateli. Ataki mają za zadanie złamać ducha Ukrainy, ale to im się nie udało – kontynuował sekretarz obrony USA.
Austin wskazał, że Rosji kończy się amunicja i ponosi poważne straty. Dodał, że nawet tacy sojusznicy Rosji jak Korei Północna i Iran odrzuciły prośbę o pomoc. Amerykański sekretarz obrony porównał to ze wsparciem płynącym dla Ukrainy. Austin wymienił w tym zakresie m.in. Polskę, którą uznał za lidera w dostarczaniu pojazdów pancernych, szkolenia sił zbrojnych Ukrainy oraz przyjmowania ukraińskich uchodźców.
Czytaj też:
Polska przygotowana na opór Niemiec ws. czołgów? Wiceszef MSZ: możliwe niestandardowe działaniaCzytaj też:
NA ŻYWO: Kolejny zwrot nastawienia Niemiec ws. czołgów dla Ukrainy? Jasna deklaracja z Litwy