Katastrofa w ośrodku badawczym w Japonii. Eksplodowała rakieta Epsilon S

Katastrofa w ośrodku badawczym w Japonii. Eksplodowała rakieta Epsilon S

Start rakiety Epsilon. Zdjęcie ilustracyjne
Start rakiety Epsilon. Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Wikipedia / Poconeco - 投稿者自身による著作物
W ośrodku badawczym japońskiej agencji kosmicznej JAXA eksplodowała rakieta. Na szczęście, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. To kolejna w ostatnich miesiącach porażka agencji JAXA.

Do zdarzenia doszło w piątek, 14 lipca, w miejscowości Noshiro na wyspie Honsiu w północno-wschodniej Japonii.

W wybuchu rakiety nikt nie ucierpiał

Znajduje się tam ośrodek badawczy japońskiej agencji kosmicznej JAXA. W piątkowy poranek pracownicy ośrodka w Noshiro przeprowadzali test silnika rakiety Epsilon S.

Zakończyło się fatalnie – rakieta eksplodowała zaledwie minutę po rozpoczęciu drugiego stopnia testu.

Potężny wybuch spowodował pożar i całkowicie zniszczył jeden z budynków na terenie ośrodka. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, dokumentujące to zdarzenie. Na szczęście, nie odnotowano żadnych osób poszkodowanych.

Katastrofy w marcu i kwietniu

To kolejny cios w japońską kosmonautykę. W ostatnich miesiącach agencja JAXA odniosła jeszcze dwa niepowodzenia.

W marcu uległa zniszczeniu rakieta H3, który miała wynieść na orbitę satelitę ALOS-3 przeznaczonego do obserwacji meteorologicznych na pokładzie.

Natomiast w kwietniu w trakcie lądowania na Księżycu rozbił się bezzałogowy lądownik Hakuto-R.

Prace nad technologią dot. energii ze Słońca

Japonia była pierwszym krajem azjatyckim, któremu udało się – jeszcze w latach 70. XX wieku – umieścić sztucznego satelitę na orbicie.

Warto wspomnieć, że agencja JAXA stawia sobie za jeden z celów założenie załogowej bazy na Księżycu. Co jeszcze ciekawsze, JAXA od dekad pracuje także nad technologią umożliwiającą przesyłanie energii słonecznej na Ziemię.

twitterCzytaj też:
Studia w dobie sztucznej inteligencji. Czy ChatGPT zastąpi nauczyciela?
Czytaj też:
Korea Północna wystrzeliła rakietę dalekiego zasięgu. Kierunek i termin nie były przypadkowe

Źródło: Reuters