Pomnik polskich ofiar zniknął z rosyjskiego cmentarza. Konsul RP zapowiedział interwencję

Pomnik polskich ofiar zniknął z rosyjskiego cmentarza. Konsul RP zapowiedział interwencję

Polski pomnik na cmentarzu w Lewaszowie
Polski pomnik na cmentarzu w Lewaszowie Źródło:Wikipedia / Пётр Иванов
Z cmentarza w Lewaszowie w Rosji zniknął pomnik upamiętniający polskie ofiary stalinowskich represji. Władze nekropolii twierdzą, że nic nie wiedzą o demontażu pomnika. – Będziemy składać notę w tej sprawie do rosyjskiego MSZ – zapowiedział konsul RP w Petersburgu Grzegorz Ślubowski.

Lewaszowo to wypoczynkowe osiedle w północnej części Petersburga.

Kto spoczywa na cmentarzu w Lewaszowie?

Na osiedlu znajduje się cmentarz, gdzie spoczywają ofiary stalinizmu. Zostały one wymordowane przez radziecką bezpiekę w ówczesnym Leningradzie w latach 1937-1953.

W masowych mogiłach pogrzebano dziesiątki tysięcy osób różnych narodowości, z czego ok. 2 tys. Polaków.

Warto dodać, że nasi rodacy zostali wymordowani w ramach tzw. Operacji Polskiej, która w latach 1937-1938 pochłonęła na terenie całego Związku Radzieckiego życie ok. 111 tys. osób.

Pomnik upamiętniający wymordowanych Polaków

Niedługo po rozpadzie Związku Radzieckiego, tj. w 1993 r., na terenie nekropolii ustawiono dwa pomniki upamiętniające ofiary – prawosławny oraz polski-katolicki. W kolejnych latach pojawiły się pomniki upamiętniające kolejne narodowości.

Polski pomnik miał formę kamiennego krzyża opartego o głaz, na którym wyryto napis „Przebaczamy i prosimy o wybaczenie” w językach polskich i rosyjskim. W 1998 r. monument został rozbudowany.

Obok krzyża i głazu ustawiono podłużny blok kamienny z naszym godłem i – również dwujęzycznym – napisem „Pamięci Polaków – ofiar masowych represji rozstrzelanych w latach 1937–1938. Rodacy”.

Polski pomnik zniknął w niejasnych okolicznościach

W niedzielę, 23 lipca, rosyjski historyk Anatolij Razumow zaalarmował, że polski pomnik na cmentarzu w Lewaszowie został zdemontowany. Razumow jest szefem grupy „Zwrócone Imiona”, zajmującej się ustalaniem nazwisk ofiar stalinowskich zbrodni.

Nie wiadomo, kto i kiedy usunął polski monument. Administracje nekropolii twierdzi, że nic jej na ten temat nie wiadomo. W związku z tym Razumow zażądał wyjaśnień od gubernatora Petersburga Aleksandra Biegłowa.

twitter

Konsul RP zapowiedział interwencję ws. pomnika

Interwencję w sprawie zniknięcia pomnika zapowiedział również polski konsul generalny w Petersburgu Grzegorz Ślubowski.

– Jutro [tj. w poniedziałek, 24 lipca – red.] będziemy składać notę w tej sprawie do rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych – oświadczył Ślubowski w rozmowie z białoruską telewizją Biełsat.

Rosja walczy z pomnikami ofiar

Niestety, to nie pierwsza tego typu sytuacja. W maju informowaliśmy o usunięciu kolejnego pomnika polskich ofiar stalinowskiego terroru, który znajdował się w miejscowości Piwowaricha pod Irkuckiem.

Biełsat uzupełnia, że na cmentarzu w Lewaszowie znajduje się także pomnik upamiętniający ukraińskie ofiary, który jest obecnie zasłonięty.

W lutym monument został ocenzurowany – z napisu „Wieczna pamięć Ukraińcom, którzy zostali niewinnie zabici” został usunięty ostatni fragment.

Czytaj też:
Rosjanie usunęli pomnik polskich ofiar represji. Zareagował ambasador RP
Czytaj też:
Incydent w Moskwie. Mężczyzna chciał podpalić mauzoleum Lenina