Znaleziono "czarne skrzynki" z tajlandzkiej maszyny

Znaleziono "czarne skrzynki" z tajlandzkiej maszyny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Znaleziono dwie "czarne skrzynki" samolotu, który rozbił się w niedzielę na wyspie Phuket, w Tajlandii powodując śmierć 91 osób - poinformował oficjalnie tajlandzki minister transportu Thira Harocharoen.

Dodał, że jest jeszcze zbyt wcześnie aby ustalić przyczyny katastrofy. "Czarne skrzynki", czyli rejestratory przebiegu lotu, zostaną odesłane do analizy do Stanów Zjednoczonych. Wyniki mogą być znane dopiero za kilka tygodni.

Prezes tanich linii lotniczych One-Two-Go, do której należał samolot, Udom Tantiprasongchai, powiedział, że według ostatniego bilansu, na pokładzie maszyny znajdowało się 130 osób, w tym 55 cudzoziemców i siedmiu członków zalogi.

Lecąca z Bangkoku do Phuket maszyna typu McDonnell Douglas MD-80 rozbiła się ok. godz. 15.35 czasu lokalnego (10.35 czasu polskiego), podchodząc do lądowania w ulewnym deszczu. Samolot zjechał z pasa startowego, uderzając w drzewa i przełamując się na dwie części, a następnie tylna część kadłuba i skrzydła stanęły w płomieniach.

Według ostatniego bilansu w niedzielnej katastrofie samolotu MD-80 tanich linii lotniczych One-Two-Go na tajlandzkiej wyspie Phuket, zginęło co najmniej 91 osób, w tym 55 cudzoziemców.

Jak poinformował przedstawiciel linii lotniczej, wśród ofiar ofiar śmiertelnych jest też 36 Tajlandczyków.

 Na liście wszystkich pasażerów brak jakichkolwiek polskich nazwisk.