Hamas wziął zakładników, rodziny desperacko szukają swoich bliskich. Wstrząsające relacje

Hamas wziął zakładników, rodziny desperacko szukają swoich bliskich. Wstrząsające relacje

Zniszczone budynki w Tel Awiwie
Zniszczone budynki w Tel Awiwie Źródło:PAP /
W wyniku ataku Hamasu po stronie izraelskiej zginęło już około 700 osób. Wielu Izraelczyków zostało wziętych do niewoli przez bojowników. Rodziny porwanych domagają się informacji od izraelskiego rządu.

Bojownicy Hamasu oświadczyli w niedzielę, że przetrzymują ponad 100 zakładników, w tym wysokich rangą oficerów armii izraelskiej. Z kolei izraelskie władze przekazały, że w Gazie przetrzymywanych jest kilkudziesięciu zakładników, ale nie podały dokładnej liczby. Wśród porwanych są kobiety, dzieci i osoby starsze.

Atak na Izrael. Bojownicy wzięli zakładników

W niedzielę rodziny niektórych Izraelczyków obawiające się, że ich bliscy zostali wzięci jako zakładnicy, wezwały rząd do udzielenia informacji na ich temat. Podczas konferencji prasowej jeden z mężczyzn powiedział, że rozmawiał przez telefon ze swoimi dwiema córkami przez pół godziny, zanim uznano, że zostały schwytane. – Usłyszałem ciężki oddech, a potem nie odbierały już telefonu. Chcę, żeby cały świat zobaczył, przez co przechodzę – powiedział Uri David, cytowany przez CNN.

Z kolei Meirav Leshem Gonen przekazała, że rozmawiała przez telefon ze swoją córką, gdy napastnicy strzelali do samochodu, w którym się znajdowała. Z relacji kobiety wynika, że jej córka błagała o pomoc. Następnie usłyszała kolejne strzały i rozmowa została zerwana. Zarówno David jak i Genon powiedzieli, że nie wiedzą, co się dzieje z ich dziećmi.

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których miały być widoczne momenty uprowadzenia niektórych osób.

Rodziny szukają swoich bliskich

CBS News relacjonowało, że w niedzielę w Tel Awiwie zebrało się kilkadziesiąt osób, które chciały uzyskać informacje o swoich bliskich. Oddali też próbki DNA, co ma pomóc w poszukiwaniach. Z kolei Reuters poinformował o setkach Izraelczyków, którzy pojawili się w niedzielę w głównym komisariacie policji w nadziei, że uzyskają informacje na temat losu swoich krewnych, którzy zaginęli w ostatnich godzinach.

– Ostatnio, gdy kontaktowaliśmy się z synem, dzwonił z samochodu i mówił, że próbuje uciec, a oni do niego strzelają – powiedziała Reutersowi jedna z kobiet. – Robię wszystko, co w mojej mocy, aby dowiedzieć się, co się stało – dodała.

W niedzielę premier Benjamin Netanjahu mianował byłego dowódcę wojskowego Gala Hirscha na koordynatora ds. zakładników i osób zaginionych.

Czytaj też:
Masowy atak Hamasu. Rośnie bilans ofiar po obu stronach
Czytaj też:
Atak na Izrael. Prezydent zdecydował o użyciu Polskiego Kontyngentu Wojskowego

Źródło: CNN/CBS News/Reuters