Kolejny statek zaatakowany przez piratów w Zatoce Adeńskiej. Odbili go Amerykanie

Kolejny statek zaatakowany przez piratów w Zatoce Adeńskiej. Odbili go Amerykanie

USS Mason
USS Mason Źródło:Flickr / Mass Communication Specialist 2nd Class Jason Howard
W Zatoce Adeńskiej w ubiegłą niedzielę niezidentyfikowana grupa przejęła mały tankowiec. Kolejnego dnia Amerykanie poinformowali o odbiciu jednostki.

Tankowiec Central Park to okręt zarządzany przez firmę Zodiac Maritime, zarejestrowaną w Londynie na izraelskiego miliardera Eyala Ofera. Jednostki pływające z tego kraju atakowane są przez jemeński ruch Huti, współpracujący z Iranem i mogący „pochwalić się” porwaniem statku handlowego Galaxy Leader na Morzu Czerwonym.

Atak na izraelski okręt w Zatoce Adeńskiej

Tym razem do ataku doszło w Zatoce Adeńskiej. 22-osobowa załoga Central Parku została sterroryzowana przez grupę osób, które w komunikatach prasowych nazywano „piratami”. Jak informowała firma Zodiac, „statek dowodzony przez obywatela Turcji ma wielonarodową załogę, składającą się z obywateli Rosji, Wietnamu, Bułgarii, Indii, Gruzji i Filipin”.

Podano też, że okręt był w pełni załadowany i transportował kwas fosforowy. W poniedziałek 27 listopada rano amerykańskie dowództwo oznajmiło, że został on odbity przez załogę niszczyciela rakietowego USS „Mason”. Jednostka typu Arleigh Burke zatrzymała pięciu piratów, którzy z pokładu Central Park próbowali uciec łodzią.

W trakcie całej akcji z terytorium Jemenu pod kontrolą Hutich wystrzelono pocisk ziemia-woda, który miał trafić w amerykański okręt. Ostatecznie eksplodował jednak w odległości 18 kilometrów od celu.

Jemen po stronie Palestyny

W telewizyjnym oświadczeniu generał Yahya Saree, rzecznik sił zbrojnych Jemenu, potwierdził, że jemeńska armia zaatakowała pozycje „syjonistycznego reżimu izraelskiego”. – Wystrzeliliśmy dużą liczbę rakiet balistycznych i manewrujących oraz dużą liczbę dronów w różne cele syjonistycznego wroga – poinformował. – Stanowisko narodu jemeńskiego wobec sprawy Palestyny jest niezmienne i oparte na zasadach, a naród palestyński ma pełne prawo do obrony i korzystania ze swoich pełnych praw – podkreślił.

Saree stwierdził, że był to trzeci atak Huti na Izrael od początku konfliktu i oznacza wypowiedzenie Izraelowi wojny. Jak dodał, siły jemeńskie będą wspierać „uciskanych braci w Palestynie”. Natomiast w oświadczeniu oddziałów Huti, które wyemitowano w nadzorowanej przez bojówki telewizji Al Masirah TV, zapowiedziano, że „Siły Zbrojne Jemenu będą przeprowadzać ataki przy użyciu rakiet i dronów, dopóki izraelska agresja nie ustanie”.

Czytaj też:
Polka uwolniona przez Hamas. MSZ wydał komunikat
Czytaj też:
Estoński generał ostrzega: Albo wygra Ukraina, albo będzie III wojna światowa

Opracował:
Źródło: meduza.io