Chiński szpieg przyznał się do winy

Chiński szpieg przyznał się do winy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Biznesman chińskiego pochodzenia mieszkający w Nowym Orleanie przyznał się przed sądem do przekazywania Chinom amerykańskich tajemnic wojskowych, które uzyskiwał od znajomego zatrudnionego w Pentagonie.

58-letni Tai Shen Kuo przekazał do Chin tajne informacje o planach sprzedaży Tajwanowi amerykańskiej broni i sprzętu wojskowego. Dostał za to od rządu w Pekinie 50 tys. dolarów. Grozi mu kara dożywotniego więzienia. Wyrok ma być ogłoszony w sierpniu.

Chiński szpieg wyłudził informacje od byłego wysokiego urzędnika Pentagonu Gregga W.Bergersena, analityka w podległej resortowi obrony Defense Security Cooperation Agency zajmującej się polityką eksportu broni.

Płacił mu gotówką oraz w postaci prezentów i fundowanych kolacji.

Adwokat Bergersena, który też wcześniej przyznał się do winy, twierdzi, że jego klient nie wiedział, iż informacje trafią do Chin.

Sprawa jest kolejną z serii afer szpiegowskich z udziałem agentów pracujących dla Chin. FBI alarmuje, że Pekin jest coraz bardziej aktywny w wykradaniu i zdobywaniu tajnych informacji wojskowych w USA.

ab, pap