Łamią prawo, dostają cegłą

Łamią prawo, dostają cegłą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grupa emerytów z Chin znalazła własną metodę na walkę z kierowcami przyjeżdżającymi na czerwonym świetle. Uzbrojeni w cegły i kamienie ustawiają się wzdłuż skrzyżowania, a następnie atakują piratów drogowych - donosi portal sueddeutsche.de
Yan Zheng Ping 74-letni emerytowany profesor literatury stał się bohaterem tylko dlatego, że w ciągu jednej godziny uszkodził czternaście samochodów. Yan nie jest jednak odosobnionym przypadkiem. Codziennie chińska policja otrzymuje zgłoszenia o ponad 30 atakach. Sprawcy najczęściej rzucają tak, aby zbić reflektory, jednak niejednokrotnie uszkadzają karoserię lub wybijają szyby. Za dokonane zniszczenia emeryci nie ponoszą jednak żadnej kary.

Policja przesłuchuje ich, po czym ...wypuszcza wolno. Atakujący czują się więc bezkarni, a w dodatku uważają, że ich postępowanie jest słuszne. - Co prawda niszczę samochody, ale nie łamię prawa. To piraci drogowi łamią przepisy, a ja chce ich za to ukarać - tłumaczy Yan Zheng Ping.

Tymczasem działalność grupy stała się tematem głośnej debaty publicznej. Portal sina.com przeprowadził nawet ankietę na ten temat. Co ciekawe, wynika z niej, że aż 78% , czyli ponad 400 tysięcy osób popiera taką formę walki z piratami drogowymi.

Analitycy zastrzegają jednak, że ankieta oprócz przyzwolenia dla samosądów ukazuje społeczny bunt przeciwko braku bezpieczeństwa na drogach. Według danych chińskiego rządu na tamtejszych drogach w ciągu roku ginie ponad 82 tysiące osób. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje natomiast, że liczba śmiertelnych ofiar wynosi ponad 220 tysięcy.

ops, dar