Kiedyś urządzano tam walki gladiatorów i świętowano ważne wydarzenia państwowe. Dziś Koloseum nadal koncentruje Włochów, a mieszkańcy Rzymu wykorzystują jego wielkość do przyciągnięcia uwagi na rzeczy, dla nich najbardziej istotne. Przykład? Pięciu ochroniarzy postanowiło w niecodzienny sposób zaprotestować przeciwko planowanym zwolnieniom w ich prywatnej firmie ochroniarskiej. Wdrapali się więc w piątek wieczorem na szczyt Koloseum i zażądali spotkania z przedstawicielami rządu.
Na miejsce przybyła policja, karetki pogotowia i wóz straży pożarnej. Na dole około 50 ochroniarzy głośnymi okrzykami wspierało protestujących kolegów. Mężczyźni, którzy wspięli się na Koloseum zagrozili, że zeskoczą, gdyby ktoś spróbował zmusić ich do zejścia. Zażądali spotkania z przedstawicielem rządu. Ich firma ochroniarska została ostatnio sprywatyzowana i znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Władze miejskie Rzymu są gotowe spotkać się z ochroniarzami w poniedziałek.
pap, dar