Sarkozy walczy o rangę języka światowego dla francuskiego

Sarkozy walczy o rangę języka światowego dla francuskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na uroczystym spotkaniu z okazji 40-lecia Międzynarodowej Organizacji Frankofonii (OIF). prezydent Francji Nicolas Sarkozy uznał używanie języka francuskiego za ochronę przed "monojęzycznością" i "monokulturą".
Zdaniem Sarkozy'ego, zagrożeniem dla francuskiego nie jest zanik jego popularności, ale coraz szersze użycie angielskiego jako języka komunikacji międzynarodowej.

"Jesteśmy rzecznikiem wszystkich kultur na świecie, które mogą czuć się zagrożone monojęzycznością, monokulturą. Broniąc francuskiego, bronicie wszystkich tożsamości kulturowych na świecie" - mówił do zgromadzonych w Pałacu Elizejskim setek gości, w tym szefa OIF Abdou Dioufa, byłego prezydenta Senegalu.

Zapewnił, że "w świecie, (gdzie żyje) sześć miliardów ludzi, jest miejsce dla co najmniej dwóch języków". Jednocześnie zaapelował o ścisłe stosowanie reguł, które czynią francuski jednym z języków roboczych ONZ i Unii Europejskiej. Kpił też z dyplomatów francuskich, "tak szczęśliwych, że mówią po angielsku", apelując, by byli "ambasadorami frankofońskiej bezkompromisowości".

Zauważył, że "frankofonia to nie tylko intelektualiści, miłośnicy literatury czy języka. Powinna się też ona wyrażać w walce politycznej". Jak dodał, będzie nalegał na to, by OIF została zaproszona na międzynarodową konferencję w sprawie odbudowy Haiti.

W skład tej instytucji, która wspiera rozpowszechnienie na świecie języka i kultury francuskiej, wchodzi - jako członkowie i obserwatorzy - ponad 60 państw. Wśród nich jest ok. 30 krajów, w których francuski jest językiem oficjalnym. Około połowy budżetu OIF pochodzi z budżetu Francji, a blisko jedna czwarta - z Kanady.

Według danych OIF na świecie posługuje się na co dzień językiem francuskim 200 mln ludzi, podczas gdy liczba anglojęzycznych mieszkańców globu przekracza już 2 miliardy.

pap, em