Kaddafi zaprasza Włoszki do Libii. "Znajdziecie tu mężów"

Kaddafi zaprasza Włoszki do Libii. "Znajdziecie tu mężów"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kontynuując swoją przyjaźń z Silvio Berlusconim libijski przywódca pułkownik Muammar al-Kaddafi rozpoczął organizowanie wycieczek do Libii dla włoskich kobiet oferując im wycieczki „kulturoznawcze” po kraju, które mają pomóc im w wyjściu za mąż za Libijczyków.
- Przywódca pragnie, żeby młodzi ludzie z innych krajów odwiedzali libijskie szpitale i uniwersytety, a także poznawali historię kraju. Oprócz tego interesuje go także zwiększenie liczby małżeństw między młodymi osobami z Libii i Włoch - tłumaczył menadżer włoskiej agencji rekrutującej hostessy wysyłane na wycieczki do Libii, Alessandro Londero.
 
Kaddafi zapoznał się z hostessami z agencji Londero, kiedy zostały one wynajęte do stawienia się na jego przemówieniu o islamie, które wygłosił w Rzymie w sierpniu 2009 roku. Menedżer agencji twierdzi, że od tamtej pory młode Włoszki już sześciokrotnie podróżowały do Libii i za każdym razem pułkownik witał je osobiście.
 
Libijski przywódca planuje również włosko-libijskie małżeństwo w swojej rodzinie - pragnie zeswatać swojego siostrzeńca Ghazaliego z rzymską aktorką Clio Evans, która już cztery razy odwiedziła Libię. - Pułkownik powiedział: jest ktoś, kto chciałby poprosić cię o rękę. A ja powiedziałam: Ghazali jest ładny, wysoki i zabawny. Wyłożyłam wszystkie asy na stół, żeby zaimponować będącemu prawdziwym dżentelmenem Kaddafiemu. Dał mi naszyjnik ze swoim wizerunkiem, który z reguły daje swoim żeńskim ochroniarzom. Potem przedstawił mnie Ghazaliemu - opowiada posiadająca angielskie korzenie włoska aktorka. Problemem może być jednak fakt, że Ghazali mówi słabo po włosku, a Evans nie zna arabskiego. W romantycznych schadzkach parze musi więc pomagać tłumacz.

Guardian, kk