Berlin zarzucił Pakistanowi, że „nie robi wystarczająco dużo”, żeby zwalczyć terroryzm. Niemcy dodali, że sytuacja w tym kraju jest powodem do „ogólnego zmartwienia”.
Taki komentarz został wygłoszony przez niemieckiego ambasadora Thomasa Matusska, który podczas konferencji prasowej przed sobotnim spotkaniem Angeli Merkel z premierem Manmohanem Singhem w Belinie oznajmił, że sytuacja wewnętrzna w Pakistanie jest „niestabilna".
Thomas Matussek powiedział, że służby ochronne Pakistanu powinny „przepędzić" ze swojego kraju Al Kaidę i inne terrorystyczne organizacje, bo leży to w najlepszym interesie społeczności międzynarodowej. - Jeśli Pakistan upadnie (...) to będzie to miało wpływ na inne kraje, takie jak Indie. Sytuacja w Pakistanie jest dla nas kwestią ogólnego zmartwienia. Wewnętrzna sytuacja w Pakistanie jest niestabilna. Pakistan nie robi wystarczająco dużo, żeby zwalczyć terroryzm - powiedział niemiecki ambasador podkreślając, że rząd tego kraju powinien zwiększyć demokrację.
Daily News & Analysis, kk
Thomas Matussek powiedział, że służby ochronne Pakistanu powinny „przepędzić" ze swojego kraju Al Kaidę i inne terrorystyczne organizacje, bo leży to w najlepszym interesie społeczności międzynarodowej. - Jeśli Pakistan upadnie (...) to będzie to miało wpływ na inne kraje, takie jak Indie. Sytuacja w Pakistanie jest dla nas kwestią ogólnego zmartwienia. Wewnętrzna sytuacja w Pakistanie jest niestabilna. Pakistan nie robi wystarczająco dużo, żeby zwalczyć terroryzm - powiedział niemiecki ambasador podkreślając, że rząd tego kraju powinien zwiększyć demokrację.
Daily News & Analysis, kk