Kazachstan: "ojciec narodu" wciąż będzie jego prezydentem

Kazachstan: "ojciec narodu" wciąż będzie jego prezydentem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nursułtan Nazarbajew (fot. Wikipedia) 
Prezydent 16-milionowego Kazachstanu, noszący tytuł "ojca narodu", Nursułtan Nazarbajew zapewnił sobie kolejną pięcioletnią kadencję, uzyskując w niedzielnych wyborach 95,5 proc. głosów - wynika z cząstkowych rezultatów podanych w poniedziałek przez Centralną Komisję Wyborczą.
Nieco wcześniej 70-letni Nazarbajew zadeklarował, że jest zwycięzcą wyborów. - Pierwsze wyniki podane przez komisję oraz sondaże powyborcze wskazują, że nasi obywatele akceptują wysiłki, które podejmuję od 20 lat - oświadczył Nazarbajew w czasie wizyty w siedzibie swojej partii. Ostateczne rezultaty mają być znane w poniedziałek. Według dotychczasowych danych frekwencja wyniosła 89,9 proc.; komisja zastrzegła, że frekwencja z pewnością wzrośnie po dostarczeniu kart do głosowania z daleko położonych części kraju.

Nazarbajew miał trzech kontrkandydatów - lojalnych wobec obozu władzy. Jeden z nich oświadczył w niedzielę, że oddał głos na prezydenta. Politycy opozycyjni odmówili udziału w wyborach i zaapelowali o ich bojkot nazywając głosowanie "fikcją".

Nazarbajew, wyznaczając wybory prawie dwa lata przed terminem, zaskoczył opozycję i uniemożliwił jej mobilizację. Pod koniec stycznia Rada Konstytucyjna Kazachstanu uznała za niekonstytucyjne referendum w sprawie wydłużenia kadencji Nazarbajewa do roku 2020. W tej sytuacji prezydent wydał 4 lutego dekret wyznaczający kwietniowy termin elekcji.

W poniedziałek na temat wyborów wypowie się Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), której obserwatorzy monitorowali głosowanie w całym kraju. Dotychczas, według OBWE, żadne wybory od uzyskania przez Kazachstan niepodległości nie były wolne.

zew, PAP