W stanie Nowy Jork nakaz ewakuacji otrzymało około 20 tys. mieszkańców leżącego nad Susquehanna miasta Binghamton. Również władze stanu Maryland zarządziły ewakuację kilku miast, w tym 11-tysięcznego Havre de Grace.
Jak poinformował gubernator Pensylwanii Tom Corbett, Susquehanna została skażona wskutek zalania przez powódź 10 oczyszczalni ścieków. - Niepokoimy się nawet samą możliwością zbliżania się ludzi do wody - powiedział Corbett na konferencji prasowej. Jak się oczekuje, kulminacja fali powodziowej, która w piątek o godzinie 8 rano czasu lokalnego (14 czasu polskiego) przejdzie przez Wilkes-Barre, będzie tylko minimalnie niższa od górnego skraju wałów ochronnych. W mieście wprowadzono zakaz wychodzenia z domów pod groźbą aresztowania.
Co najmniej pięć osób padło ofiarą żywiołu w Pensylwanii i Wirginii. W Hershey w Pensylwanii pewien mężczyzna zginął pod zwaloną ścianą piwnicy swego domu w trakcie wypompowywania wody. W tym samym stanie utonęli mężczyzna próbujący przejść pieszo przez sięgający pół metra rwący nurt oraz 62-letnia kobieta zaskoczona przez powódź w swym samochodzie.
Dwie ofiary śmiertelne w Wirginii to 12-letni chłopiec, który utonął na terenie posesji swej rodziny oraz ponad 60-letni mężczyzna, porwany przez wodę po wyjściu ze swego samochodu.
zew, PAP