Desygnowana na duńskiego premiera Helle Thorning-Schmidt oświadczyła, że porozumiała się z partnerami politycznymi w celu utworzenia centrolewicowego rządu, w którego skład wejdą trzy ugrupowania. Świeżo upieczona premier dodała, że jeszcze 2 października poinformuje królową Małgorzatę II o gotowości utworzenia rządu. Skład gabinetu ma być ogłoszony 3 października. Rząd utworzą: Partia Socjaldemokratyczna Thorning-Schmidt, Socjalistyczna Partia Ludowa i socjalliberałowie.
Nowy rząd będzie polegał na parlamentarnym poparciu skrajnie lewicowego ugrupowania Czerwono-Zielona Lista Jedności - zdobyło ono w wyborach 15 września dobry wynik, ale nie było włączone do rozmów o utworzeniu rządu. Razem z tym ugrupowaniem koalicyjny rząd będzie dysponował 92 głosami w 179-osobowym parlamencie.
W wyborach opozycyjny "czerwony blok" - Partia Socjaldemokratyczna, Socjalistyczna Partia Ludowa, socjalliberałowie i Czerwono-Zielona Lista Jedności - pokonał obóz konserwatywno-liberalny. 44-letnia Thorning-Schmidt będzie pierwszą kobietą na czele duńskiego rządu.
Duńskie media państwowe informują, że nowy rząd planuje przeznaczyć 10 mld koron na publiczne inwestycje, a także obniżyć podatki dochodowe i emisję CO2.PAP, arb