Mladić: jestem chory więc się nie stawię

Mladić: jestem chory więc się nie stawię

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ratko Mladić (fot. Reuters/Forum) 
Oskarżony o zbrodnie wojenne były dowódca bośniackich Serbów Ratko Mladić, przebywający w więzieniu w Hadze, twierdzi, że jest chory. Zapowiedział, że nie stawi się przed międzynarodowym trybunałem ds. zbrodni w byłej Jugosławii.
Oświadczenie 69-letniego Mladicia, którego w sądzie będzie reprezentować jego obrońca, ukazało się w komunikacie opublikowanym przez trybunał. Rzeczniczka trybunału Nerma Jelaczić potwierdziła, że rozprawa może odbyć się pod nieobecność Mladicia, oskarżonego o ludobójstwo i zbrodnie wojenne podczas wojny w Bośni i Hercegowinie w latach 1992-1995.

Według adwokata Branko Lukicia, stan zdrowia Mladicia jest bardzo poważny, a były generał porusza się na wózku. 10 listopada Mladić miał złożyć deklarację, czy przyznaje się do winy w  sprawie dodatkowego zarzutu zamordowania ponad 30 Muzułmanów w 1995 roku w Biszinie na wschodzie Bośni.

Akt oskarżenia przeciwko niemu zawiera 11 zarzutów, w tym o udział w  ludobójstwie podczas masakry prawie 8 tys. Muzułmanów w Srebrenicy w  lipcu 1995 roku. Zatrzymany w Serbii 26 maja po 16 latach poszukiwań, Mladić utrzymuje, że jest niewinny i uskarża się ma problemy ze zdrowiem. Według jego adwokata w ostatnich latach doznał on udaru i cierpi na  niedowład ręki, a w zeszłym miesiącu przewieziono go do szpitala z  podejrzeniem zapalenia płuc.

zew, PAP