Nie notowana od dziesięciu lat fala zimna i opadów śniegu, spowodowana zjawiskiem klimatycznym "El Nino", spowodowała w Peru śmierć co najmniej 22 osób.
W departamencie Puno temperatura spadła do minus 20 stopni Celsjusza, co na półkuli południowej nie zdarza się nawet zimą.
Surowa zima w peruwiańskich Andach daje się we znaki około 44 tys. ludzi. Zniszczonych zostało prawie 16 tys. domów.
Najbardziej dotknięte przez klęskę żywiołową są rejony znane z atrakcji turystycznych - Puno, na brzegach jeziora Titicaca i Cusco, w pobliżu miasta Inków Machu Picchu. Niektóre tereny są całkowicie odcięte od świata. W południowym Peru ogłoszono stan wyjątkowy. Śmigłowce dostarczają tam żywność, ubrania, namioty i koce.
Surowa zima w peruwiańskich Andach daje się we znaki około 44 tys. ludzi. Zniszczonych zostało prawie 16 tys. domów.
Najbardziej dotknięte przez klęskę żywiołową są rejony znane z atrakcji turystycznych - Puno, na brzegach jeziora Titicaca i Cusco, w pobliżu miasta Inków Machu Picchu. Niektóre tereny są całkowicie odcięte od świata. W południowym Peru ogłoszono stan wyjątkowy. Śmigłowce dostarczają tam żywność, ubrania, namioty i koce.