Japońska dżuma

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po raz pierwszy sąd japoński uznał że podczas II wojny światowej Japonia prowadziła w  Chinach wojnę biologiczną. Odmówił jednak prawa do odszkodowań.
Prawo międzynarodowe już wtedy zakazywało używania broni biologicznej.

Sąd oddalił jednak pozew przeciwko rządowi japońskiemu wniesiony przez 180 obywateli chińskich, którzy domagali się po 10 milionów jenów (83.430 dolarów) odszkodowania za to, że ich krewni zginęli podczas wojny wskutek stosowania przez armię japońską broni biologicznej. Żądali także oficjalnych przeprosin za działalność japońskich jednostek wojny biologicznej, takich jak Oddział 731, który eksperymentował na jeńcach wojennych.

Sąd orzekł, że kwestie reparacji wojennych zostały zamknięte wraz z podpisaniem w 1951 roku w San Francisco układu pokojowego między Japonią i aliantami zachodnimi oraz ogłoszeniem w 1972 roku oświadczenia chińsko-japońskiego o ustanowieniu stosunków dyplomatycznych.

Skarżący oświadczyli, że w latach 1940-42 w chińskich prowincjach Zhejiang i Hunan zanotowano osiem ognisk dżumy i cholery, ich zdaniem rozmyślnie wywołanych przez armię japońską.

Po werdykcie grupa powodów i ich japońskich sprzymierzeńców demonstrowała na ulicy w pobliżu sądu, niosąc transparenty z  napisami wzywającymi rząd Japonii, aby przyznał, że armia japońska stosowała podczas wojny broń biologiczną. Rząd japoński nigdy oficjalnie tego nie potwierdził.

Podczas poprzednich procesów w tej sprawie wyszły na jaw szczegóły działalności japońskiego Oddziału 731, prowadzącego w Chinach eksperymenty z bronią biologiczną. W ich wyniku zmarło około trzech tysięcy ludzi. Ofiarami eksperymentów, prowadzonych w  obozach w pobliżu Harbinu, byli nie tylko Chińczycy, lecz także rosyjscy i mongolscy jeńcy wojenni.

Chińczycy utrzymują, że w latach wojny Japonia w samych Chinach użyła broni chemicznej 2900 razy.

em, pap