Barazenka został zatrzymany 8 stycznia, gdy nagrywał pikietę działacza kampanii obywatelskiej "Europejska Białoruś" Mikity Kawalenki. Następnego dnia Kawalenkę skazano na 15 dni aresztu, a Barazenkę - na 11 dni. Dziennikarz od razu po przewiezieniu do aresztu ogłosił głodówkę. Pikieta z 8 stycznia trwała około minuty. Kawalenka rozwinął tradycyjną biało-czerwono-białą flagę Białorusi, nieuznawaną przez władze, i zaczął krzyczeć "Wolność więźniom politycznym!".
Szefem "Europejskiej Białorusi" jest Andrej Sannikau, były kandydat w wyborach prezydenckich 2010 r., który odbywa karę 5 lat kolonii karnej. Sannikau uznano za winnego organizacji masowych zamieszek. Żona byłego kandydata na prezydenta - Iryna Chalip - poinformowała ostatnio, że już od dwóch miesięcy nie są do niego dopuszczani ani bliscy, ani adwokaci.
PAP, arb