Podwodny robot szuka ciał w Costa Concordii

Podwodny robot szuka ciał w Costa Concordii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Podwodny robot poszukuje ciał ofiar statku Costa Concordia (fot. PAP/EPA/UFFICIO STAMPA GRUPPO CARABINIERI SUBAQUEI/HANDOUT)
Podwodny robot poszukuje ciał ofiar katastrofy włoskiego statku Costa Concordia, częściowo zatopionego w pobliżu wyspy Giglio w Toskanii. Akcja poszukiwawcza prowadzona przez płetwonurków we wnętrzu jednostki została zawieszona, ponieważ wrak się przemieszcza.
Tydzień po tragicznym wypadku na Morzu Tyrreńskim potwierdzono śmierć 11 osób, a 21 jest poszukiwanych. Robot zbiera dane i obrazy z rejonu, w którym leży statek. Będą one potem analizowane. Sztab akcji ratunkowej poinformował w piątek, że  urządzenie przeczesało do tej pory teren o powierzchni 10 tysięcy metrów kwadratowych.

W akcji poszukiwawczej nie uczestniczą ludzie, ponieważ - zdaniem ekspertów - przemieszczanie się wraku stanowi zagrożenie dla życia ratowników. Wycieczkowiec Costa Concordia leży tuż obok 60-metrowej głębiny. Jeśli podniesione fale i wiatr przesuną go w tę stronę, zatonie całkowicie. Nie ma już praktycznie żadnych szans na odnalezienie żywych ludzi. W  ciągu ostatnich dwóch dni poszukiwania nie dały rezultatów; zwłoki znaleziono ostatnio we wtorek.

Czytaj więcej na Wprost.pl:

Katastrofa Concordii: winny kapitan? Gdzie jest Polak?
Costa Concordia: kapitan nie chciał wrócić, choć trwała ewakuacja
Costa Concordia: kapitan w areszcie domowym. "Prowadził statki jak ferrari na autostradzie"
Nurkowie wracają na Costa Concordię - trwają poszukiwania 22 osób

ja, PAP