Rosja: siły ONZ w Syrii? Najpierw zawieszenie broni

Rosja: siły ONZ w Syrii? Najpierw zawieszenie broni

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Syrii wciąż giną ludzie - a weto Rosji i Chin blokuje podjęcie przez ONZ kroków w tej sprawie (fot. EPA/NABIL MOUNZER/PAP)
- Rosja analizuje propozycję Ligi Arabskiej w sprawie rozmieszczenia w Syrii wspólnych oenzetowsko-arabskich sił pokojowych, jednak wcześniej musi dojść w tym kraju do zawieszenia broni - oświadczył szef dyplomacji rosyjskiej Siergiej Ławrow.
- Badamy tę inicjatywę i oczekujemy, że nasi arabscy przyjaciele wyjaśnią pewne jej punkty. Aby rozmieścić w Syrii siły pokojowe, trzeba zgody strony, która je przyjmie i trzeba uzyskać coś, co przypominać będzie zawieszenie broni - podkreślił Ławrow. Według niego, jest to cel trudny do osiągnięcia. - Uzbrojone grupy, które walczą z rządem syryjskim nie słuchają nikogo i nie są kontrolowane przez nikogo - podkreślił.

Ławrow, który przebywał w ubiegłym tygodniu w Syrii, zaapelował po raz kolejny do obu stron, aby rozpoczęły negocjacje. Przypomniał przy tym, że reżim zaproponował opozycji rozmowy z wiceprezydentem. - Trzeba wykorzystać tę okazję i rozpocząć dialog z wiceprezydentem. Teraz piłka jest po stronie opozycji - podkreślił szef rosyjskiej dyplomacji.

Obradująca w Kairze Liga Arabska przyjęła 12 lutego rezolucję postulującą wysłanie do Syrii wspólnych oenzetowsko-arabskich sił pokojowych i popierającą syryjską opozycję. Damaszek niemal natychmiast odrzucił tę rezolucję. Wcześniej Rosja i Chiny zawetowały projekt rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, który zakładał, zgodnie z planem Ligi Arabskiej, ustąpienie prezydenta Syrii Baszara el-Asada i potępiał "nieprzerwane naruszanie" praw człowieka przez reżim w Damaszku.

W czasie trwających od marca 2011 roku antyprezydenckich protestów w Syrii w wyniku brutalnego pacyfikowania demonstrantów przez siły wierne Baszarowi el-Asadowi zginęło co najmniej 6 tysięcy osób.

PAP, arb