Po przybyciu na miejsce masakry policjanci weszli do świątyni i jeden z nich zastrzelił sprawcę. W czasie wymiany ognia policjant sam został ciężko ranny i przebywa w szpitalu. Władze podejrzewają, że zabójca kierował się nienawiścią do Sikhów, religii, która ma na całym świecie 27 milionów wyznawców. W USA mieszka ich około 500 000. Sikhizm, religia powstała w Indiach na przełomie XV i XVI wieku, łączy monoteizm islamu z zasadniczymi doktrynami hinduizmu.
Po zamachu terrorystycznym na USA 11 września 2001 r. Sikhowie stali się obiektem ataków ze strony Amerykanów, którzy brali ich za muzułmanów. Sikhowie noszą turbany i zapuszczają brody, podobnie jak niektórzy wyznawcy islamu. Do masakry w Oak Creek doszło w dwa tygodnie po podobnie tragicznej w skutkach strzelaninie w Aurora w stanie Colorado. 24-letni były student neurologii imieniem James Holmes zastrzelił tam 12 osób.
W związku z tragedią w Colorado w USA na nowo rozgorzała debata o łatwej dostępności broni palnej w tym kraju. Holmes nie miał żadnych trudności z jej zakupem, chociaż leczył się na schorzenia psychiczne.
mp, pap