Policja niemiecka zatrzymała 41-letniego mężczyznę, podejrzanego o zabójstwo i kanibalizm. Zatrzymany twierdzi, że zjadł ofiarę za jej zgodą.
W niemieckim kodeksie karnym w ogóle nie ma zbrodni kanibalizmu, więc śledztwo przeciwko zatrzymanemu toczy się w związku z podejrzeniem o zabójstwo.
Według dotychczasowych ustaleń, wiosną roku 2000 sprawca i jego ofiara - homoseksualista z Berlina - doszli do porozumienia. Zatrzymany obecnie kanibal zeznał, że najpierw obciął swej ofierze, za jej zgodą, genitalia, które następnie obaj zjedli. Całość sfilmował kamerą wideo.
Potem sprawca zadźgał 42-letniego mężczyznę nożem, rozkawałkował zwłoki, zamroził, a później zjadł. Resztki zakopał.
Panowie poznali się podobno przez internet. Policja wpadła na trop sprawcy, kiedy umieścił w internecie ogłoszenie, że poszukuje mężczyzny, który będzie gotów dać się zabić i zjeść.
Podczas rewizji w mieszkaniu zatrzymanego znaleziono zamrożone ludzkie mięso, fragmenty szkieletu oraz nagrania wideo.
sg, pap