Turcy chcą z Grekami

Turcy chcą z Grekami

Dodano:   /  Zmieniono: 
50-70 tys. Turków cypryjskich demonstrowało w Nikozji za zjednoczeniem Cypru. Przeciwny planowi zjednoczeniowemu ONZ jest przywódca społeczności tureckiej.
"Dajcie szansę pokojowi", "Nie chcemy być dłużej więźniami" - głosiły hasła na  transparentach, niesionych przez demonstrantów. Wielu z nich powiewało flagami unijnymi i gałązkami oliwnymi.

Na demonstrację w Nikozji przybyli autokarami Cypryjczycy tureccy z innych miast północnego Cypru. Do manifestacji wezwało 80 organizacji pozarządowych, opowiadających się za zjednoczeniem Cypru, którego społeczność turecka liczy ok. 200 tys. ludzi.

Manufestanci starają się w ten sposób wywrzeć presję na przywódcę społeczności tureckiej Raufa Denktasza, który nie akceptuje planu zjednoczeniowego ONZ, przedstawionego przez sekretarza generalnego NZ Kofiego Annana, który opiera się na wzorach konfederacji szwajcarskiej. Annan poprosił przywódców dwóch społeczności cypryjskich o podpisanie listu intencyjnego, zobowiązującego ich do zawarcia porozumienia do końca lutego 2003 r.

Denktasz ogłosił w poniedziałek, że w środę spotka się z  prezydentem greckich Cypryjczyków Glafkosem Kleridisem, aby  rozpocząć nowy cykl negocjacji w sprawie położenia kresu podziałowi Cypru. Negocjacje będą się toczyły w obecności de Soto na starym lotnisku międzynarodowym w Nikozji, zlokalizowanym w  strefie neutralnej, kontrolowanej przez Błękitne Hełmy.

Cypr, a faktycznie jego część grecka, została uznana na szczycie europejskim w Kopenhadze w grudniu 2002 r. za kandydata gotowego do przystąpienia do Unii Europejskiej w maju 2004 r. UE wolałaby widzieć w swym gronie Cypr zjednoczony, ale ostrzegła, że jeżeli Cypryjczycy greccy i tureccy nie dojdą do porozumienia, układ akcesyjny podpisze wyłącznie z Republiką Cypru (grecką), jedynym państwem cypryjskim uznawanym na arenie międzynarodowej.

Sprawa przezwyciężenia podziału Cypru była także przedmiotem negocjacji w Kopenhadze, podczas szczytu UE. Nie przyniosły one rezultatu, co nie przeszkodziło Unii zaprosić Cypru do członkostwa w UE w 2004 r. wraz z pozostałymi dziewięcioma krajami.

Cypr jest podzielony od czasu tureckiej inwazji na wyspę w lipcu 1974 r. Była ona odpowiedzią na przygotowany przez Greków cypryjskich, popieranych przez Ateny, nieudany zamach stanu w celu przyłączenia wyspy do Grecji. Od tego czasu w północnej części Cypru stacjonuje 30-tysięczny garnizon turecki.

em, pap