15-latce z Malediwów grozi kara chłosty za uprawianie seksu przedmałżeńskiego - podaje Wirtualna Polska powołując się na Huffington Post. Dziewczyna przekonuje, że przez lata była wielokrotnie gwałcona przez swojego ojczyma, który spłodził z nią dziecko, a później je zamordował. Policja oskarżyła dziewczynę o to, że miała także kontakty seksualne z innym mężczyzną.
15-latka twierdzi, że jej ojczym wielokrotnie ją gwałcił. Po tym jak urodziła jego dziecko mężczyzna zamordował ją. Policja oskarżyła także matkę nastolatki o pomoc w pozbyciu się ciała noworodka.
Podczas prowadzenia śledztwa w sprawie gwałtu policja zgromadziła dowody, że nastolatka dopuściła się przedmałżeńskich stosunków seksualnych z innym mężczyzną. Na Malediwach seks przedmałżeński uznawany jest za "nierząd", który jest surowo karany.
Jeśli 15-latce udowodnią winę zostanie ona prawdopodobnie skazana na karę chłosty, która zostanie wymierzone, gdy skończy ona 18 lat.
ja, "Daily Mail", "Huffington Post"
Podczas prowadzenia śledztwa w sprawie gwałtu policja zgromadziła dowody, że nastolatka dopuściła się przedmałżeńskich stosunków seksualnych z innym mężczyzną. Na Malediwach seks przedmałżeński uznawany jest za "nierząd", który jest surowo karany.
Jeśli 15-latce udowodnią winę zostanie ona prawdopodobnie skazana na karę chłosty, która zostanie wymierzone, gdy skończy ona 18 lat.
ja, "Daily Mail", "Huffington Post"