Prokuratorzy z New Delhi twierdzą, że dowody, które mają, będą wystarczające, by skazać sześciu mężczyzn oskarżonych o gwałt na 23-letniej studentce. Obrona zapowiada walkę o uniewinnienie swoich klientów - podaje tvn24.pl powołując się na Reuters.
Reuters podaje, że śledczy są w posiadaniu m.in. zakrwawionych ubrań zgwałconej i zamordowanej kobiety. Mają też nagranie z telefonu komórkowego 23-latki oraz jej towarzysza, który razem z nią został wyrzucony z jadącego autobusu.
Obrona chce udowodnić, że dowody sfabrykowano. Dwóch z czterech adwokatów oskarżonych twierdzi też, że ich klienci byli torturowani w czasie przesłuchań przez policję. Oskarżeni nie przyznają się do winy.
W grudniu 2012 23-letnia studentka i jej 28-letni towarzysz zostali napadnięci w autobusie. Dziewczyna została wielokrotnie zgwałcona. Napastnicy skatowali oboje i wyrzucili nagich na ulicę z jadącego autobusu. 23-latka zmarła po kilku dniach w szpitalu.
ja, Reuters, tvn24.pl
Obrona chce udowodnić, że dowody sfabrykowano. Dwóch z czterech adwokatów oskarżonych twierdzi też, że ich klienci byli torturowani w czasie przesłuchań przez policję. Oskarżeni nie przyznają się do winy.
W grudniu 2012 23-letnia studentka i jej 28-letni towarzysz zostali napadnięci w autobusie. Dziewczyna została wielokrotnie zgwałcona. Napastnicy skatowali oboje i wyrzucili nagich na ulicę z jadącego autobusu. 23-latka zmarła po kilku dniach w szpitalu.
ja, Reuters, tvn24.pl