Włoski polityk o mistrzyni świata: ktoś powinien ją zgwałcić

Włoski polityk o mistrzyni świata: ktoś powinien ją zgwałcić

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jelena Isinbajewa (fot.Kremlin.ru [CC-BY-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/3.0)], via Wikimedia Commons) 
Włoski polityk, Gianluigi Piras - lider lokalnych struktur Partii Demokratycznej na Sardynii a także szef Regionalnego Forum na rzecz Praw Obywatelskich po tym jak powiedział, że rosyjską mistrzynię świata w skoku o tyczce Jelenę Isinbajewą "ktoś powinien zgwałcić" zrezygnował z zajmowanych stanowisk.
Piras przeprosił za swoje słowa, dodając, że to co powiedział "było złe" i zamierza "zapłacić za to" swoją rezygnacją. Zaznaczył, że gwałt jest "niespotykaną przemocą".

Piras w tak niewybrednych słowach skomentował wypowiedź Isinbajewej dotyczącą skandalu wywołanego kolorem paznokci szwedzkiej skoczkini wzwyż Anne Tregaro Green. Sportsmenka pomalowała je podczas mistrzostw świata na kolory tęczowej flagi, będącej symbolem homoseksualizmu. Spowodowało to ostrą reakcję i zmuszenie jej do zamalowania koloru. Głos zabrała także Isinbajewa. - To brak szacunku dla naszego kraju, to brak szacunku dla naszych mieszkańców. Jesteśmy Rosjanami, może jesteśmy trochę inni niż Europejczycy. Ale mamy swoje prawa, które każdy powinien przestrzegać. Gdybyśmy zgodzili się na to, by promować "takie rzeczy" na ulicach, obawialibyśmy się o przyszłość naszego kraju - oceniła Isinbajewa.

Później wycofała się ze swoich słów, twierdząc, że nie mówiła w swoim ojczystym języku i mogła zostać źle zrozumiana.

ilsole24ore.com