Piloci Boeinga 737, który rozbił się podczas lądowania w rosyjskim Kazaniu, uprzedzali przed lądowaniem, że maszyna ma problemy techniczne - pisze sfora.pl.
W katastrofie Boeinga 737 w Kazaniu zginęło co najmniej 50 osób. Do wypadku doszło podczas podchodzenia do lądowania. Służby ratunkowe poinformowały, że przyczyną katastrofy był błąd popełniony przez pilota podczas odchodzenia na tzw. drugi krąg. Dopuszczono jednak możliwość iż katastrofa była spowodowana awarią. Samolot leciał do Kazania z Moskwy.
Jak podaje sfora.pl za gazeta.ru i rusnovosti.ru, piloci Boeinga 737 mieli przed schodzeniem do lądowania uprzedzać o problemach technicznych. Kontrolerzy lotniska w Kazaniu zeznali, że samolot lądował tylko raz, a piloci zgłosili, że nie mogą ustawić "konfiguracji lądowania" na kilka sekund przed tragedią.
W chwili katastrofy w Kazaniu padał deszcz ze śniegiem i wiał silny wiatr. Maszyna latała od 23 lat.
sjk, ml, Russia Today, The Moscow Times, Sfora.pl
Jak podaje sfora.pl za gazeta.ru i rusnovosti.ru, piloci Boeinga 737 mieli przed schodzeniem do lądowania uprzedzać o problemach technicznych. Kontrolerzy lotniska w Kazaniu zeznali, że samolot lądował tylko raz, a piloci zgłosili, że nie mogą ustawić "konfiguracji lądowania" na kilka sekund przed tragedią.
W chwili katastrofy w Kazaniu padał deszcz ze śniegiem i wiał silny wiatr. Maszyna latała od 23 lat.
sjk, ml, Russia Today, The Moscow Times, Sfora.pl