Saddam stał się wirtualny

Saddam stał się wirtualny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Arabskojęzyczna gazeta w Londynie opublikowała list, który rzekomo napisał Saddam Husajn. Były iracki przywódca wzywa w nim do dżihadu, świętej wojny, i wypędzenia amerykańskich okupantów z kraju.
Dziennik "Al-Kuds Al-Arabia" przekazał, że otrzymał w piątek sześciostronicowy faks. Był on wysłany z Jordanii z datą 7 maja i  podpisany nazwiskiem Saddama. Były iracki dyktator, usunięty siłą w kwietniu przez USA i ich sojuszników, oskarżył z nim sąsiadów Iraku o sprzyjanie Ameryce. Zagroził też ujawnieniem sekretów, które "będą dowodem winy dla wielu".

List rozpoczyna się cytatem z Koranu i wezwaniem Irakijczyków do  walki z okupantami. "Dżihad, moi bracia, się rozpoczął. Musimy zadawać nieustannie straty Amerykanom i Brytyjczykom" - miał napisać Saddam.

"Najeźdźcy rozkradli nasz majątek: znaleziska archeologiczne, ropę. Ukradli pieniądze z banków. Banki były pełne pieniędzy z  depozytów. Najeźdźcy ukradli je, a teraz ukradną ropę i zasoby. To  typowe dla złodziei i morderców Busha i Blaira." - napisał autor listu.

"Tylko ci, którzy sprzeciwiają się okupacji, myślą o prawdziwym Iraku. Pamiętajcie o tym wszyscy: Arabowie, Kurdowie, Turkmeni oraz reszta obywateli i braci w religii" - dodał.

"Al Kuds Al Arabia" opublikował zdjęcia dwóch stron faksu, na  jakim przyszedł list. Charakter pisma oraz sposób pisania nie  pasują do stylu dokumentów, o jakich wiadomo, że zostały napisane przez Saddama - podała agencja Associated Press.

Podobny list arabskojęzyczny dziennik opublikował miesiąc temu. W  ubiegłym tygodniu australijska gazeta "Sydney Morning Herald" podała, że otrzymała kasetę audio z głosem Saddama.

sg, pap