Zakonnica po 20 latach ujawnia relikwię Jana Pawła II

Zakonnica po 20 latach ujawnia relikwię Jana Pawła II

Dodano:   /  Zmieniono: 
Koszulek papieża po 20 latach od zamachu trafił do kaplicy w Rzymie (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Jak podaje portal "TVP Info", o istnieniu tej relikwii przez lata wiedziała tylko przełożona pielęgniarek z rzymksiej polikliniki Gemelli. To właśnie tam, 13 maja 1981 r. został przewieziony postrzelony Jan Paweł II, a papieska koszulka, ze śladami po kuli i w plamach krwi, została właśnie przekazana do kaplicy via Francesco Albergotti.
W materiale są trzy otwory po kuli, choć oczywiście strzał padł jeden - prawdopodobnie koszulka była sfałdowana, stąd trzy dziury. 

– Papieża zabrała karetka, zawiozła do szpitala Gemelli, lekarze robili wszystko, by go ratować, więc natychmiast zdjęli z niego całe ubranie – także podkoszulek, który po zdjęciu został rzucony na ziemię – wspomina s. Amelia Cicconofri ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia w Rzymie. – Na sali operacyjnej pracowała wtedy Anna Stenghellini. Już po operacji, porządkując narzędzia chirurgiczne i salę, zobaczyła ten podkoszulek na ziemi. Pomyślała: Nie! nie mogę go wyrzucić, to może być kiedyś coś bardzo ważnego. (...) Wzięła ten podkoszulek, zawinęła w gazę i zaniosła do domu. I tak od 1981 roku trzymała w szafie, już wtedy traktując jak relikwię – podkreśla.

Dopiero na emeryturze, w 20 lat po zamachu, zakonnica postanowiła oddać pamiątkę siostrom Miłosierdzia w Rzymie.

– To jest relikwia, poprzez ten podkoszulek ludzie chcą rozmawiać z Janem Pawłem II, chcą rozmawiać z Bogiem. Wielu przychodzi, by podziękować za łaski, mogą to być łaski duchowe, łaski odzyskania zdrowia. Niektórzy mówią nam, że odzyskali radość duchową, uzyskali pomoc, więc wracają tu. Inni jeszcze do nas dzwonią, proszą by się za nich modlić. – mówi s. Amelia Cicconofri.

Prócz koszulki, po zamachu została jeszcze kula, która trafiła do sanktuarium w Fatimie, a także przestrzelony pas sutanny błogosławionego.

DK, TVP Info