Były prezydent Litwy Valdas Adamkus skomentował jednostronne zawieszenie przez Moskwę umowy o wymianie informacji wojskowych pomiędzy Rosją a Litwą.
"Czy czegoś innego spodziewaliście się ze strony Rosji?” – pytał Adamkus w Sejmie. Były prezydent dodał, że Rosja wciąż prowokuje oraz całkowicie lekceważy wszystkie państwa europejskie, uprawiając politykę, która nie prowadzi do porozumienia.
Jego zdaniem, nie wolno ulegać Rosji, jednak konflikt musi zostać rozwiązany na drodze dyplomatycznej.
O sprawie media poinformowało litewskie Ministerstwo Obrony, które otrzymało notę dyplomatyczną z Moskwy o zawieszeniu porozumienia z 2001 roku o dodatkowych środkach budowy zaufania i bezpieczeństwa
W ramach porozumienia Litwa i Rosja wzajemnie przeprowadzały inspekcje wojskowe oraz wymieniały informacje o siłach zbrojnych. Rosjanie zobowiązani byli do przekazywania takich informacji dot. obecności militarnej w Obwodzie Kaliningradzkim.
Jako format przyjęto Traktat o Konwencjonalnych Siłach Zbrojnych w Europie (CFE), którego Litwa nie jest stroną. Gdy w 2007 roku Rosja zawiesiła uczestnictwo w CFE, wstrzymała też udostępnianie Litwie informacji, ale inspekcje wojskowe były kontynuowane.
Zw.lt, ml
Jego zdaniem, nie wolno ulegać Rosji, jednak konflikt musi zostać rozwiązany na drodze dyplomatycznej.
O sprawie media poinformowało litewskie Ministerstwo Obrony, które otrzymało notę dyplomatyczną z Moskwy o zawieszeniu porozumienia z 2001 roku o dodatkowych środkach budowy zaufania i bezpieczeństwa
W ramach porozumienia Litwa i Rosja wzajemnie przeprowadzały inspekcje wojskowe oraz wymieniały informacje o siłach zbrojnych. Rosjanie zobowiązani byli do przekazywania takich informacji dot. obecności militarnej w Obwodzie Kaliningradzkim.
Jako format przyjęto Traktat o Konwencjonalnych Siłach Zbrojnych w Europie (CFE), którego Litwa nie jest stroną. Gdy w 2007 roku Rosja zawiesiła uczestnictwo w CFE, wstrzymała też udostępnianie Litwie informacji, ale inspekcje wojskowe były kontynuowane.
Zw.lt, ml