- Czerwony Krzyż, Ukraina i Rosja porozumiały się, w jaki sposób zostanie skontrolowany rosyjski konwój z pomocą humanitarną dla Donbasu - powiedział Pascal Cuttat, szef delegacji Czerwonego Krzyża dla Rosji.
Według podanych przez Cuttat informacji w tym momencie organizacja czeka na gwarancję bezpieczeństwa od obu stron konfliktu. W momencie kiedy takowe otrzyma, rozpocznie prace.
Konwój z pomocą humanitarną stoi kilkadziesiąt metrów od granicy. Separatyści z Doniecka oskarżają władze w Kijowie o umyślne opóźnianie ciężarówek.
- Ostatnie kilka godzin spędziliśmy w obecności przedstawicieli Ukrainy i Rosji i poczyniliśmy dość znaczny postęp - podkreślił Cuttat.
Cuttat informuje, że "zawartość konwoju to pomoc humanitarna". Powiedział, że Rosja przesłała pełną listę sprzętu i produktów, które chce dostarczyć do Dombasu a Czerwony Krzyż nie ma co do niej zastrzeżeń.
Szef delegacji Czerwonego Krzyża zapewnił, że nim konwój przekroczy granice jego zawartość zostanie skontrolowana.
tvn24.pl
Konwój z pomocą humanitarną stoi kilkadziesiąt metrów od granicy. Separatyści z Doniecka oskarżają władze w Kijowie o umyślne opóźnianie ciężarówek.
- Ostatnie kilka godzin spędziliśmy w obecności przedstawicieli Ukrainy i Rosji i poczyniliśmy dość znaczny postęp - podkreślił Cuttat.
Cuttat informuje, że "zawartość konwoju to pomoc humanitarna". Powiedział, że Rosja przesłała pełną listę sprzętu i produktów, które chce dostarczyć do Dombasu a Czerwony Krzyż nie ma co do niej zastrzeżeń.
Szef delegacji Czerwonego Krzyża zapewnił, że nim konwój przekroczy granice jego zawartość zostanie skontrolowana.
tvn24.pl