Internauci w trakcie dorocznej konferencji Władimira Putina, nazywanej "sztywnym łączem z prezydentem" oburzali się, iż Rosja otrzymuje te same polskie jabłka, które docierają do nich przez inne rynki. - Trzeba by spojrzeć w oczy tym celnikom, którzy przepuszczają takie jabłka do Rosji - stwierdził prezydent Rosji.
Putin zaznaczył, że sposobem na walkę z nielegalnymi polskimi jabłkami jest substytucja importu. Jego zdaniem sankcje wprowadzone przeciwko Rosji nie mają już bezpośredniego związku z kryzysem na Ukrainie.
- Nie mają one bezpośredniego związku z wydarzeniami na Ukrainie, ponieważ teraz należy wypełniać porozumienia mińskie. My robimy wszystko, by je wypełnić. Władze w Kijowie się z tym nie spieszą. A sankcje wobec nas są utrzymywane - oznajmił Putin.
Prezydent Rosji powiedział, iż w czasie zamkniętego dla mediów spotkania z rosyjskimi przemysłowcami i przedsiębiorcami wyraził wątpliwość, by można było spodziewać się uchylenia sankcji. Jego zdaniem jest to problem czysto polityczny, a sankcje mają na celu powstrzymanie rozwoju Rosji.
tvn24.pl
- Nie mają one bezpośredniego związku z wydarzeniami na Ukrainie, ponieważ teraz należy wypełniać porozumienia mińskie. My robimy wszystko, by je wypełnić. Władze w Kijowie się z tym nie spieszą. A sankcje wobec nas są utrzymywane - oznajmił Putin.
Prezydent Rosji powiedział, iż w czasie zamkniętego dla mediów spotkania z rosyjskimi przemysłowcami i przedsiębiorcami wyraził wątpliwość, by można było spodziewać się uchylenia sankcji. Jego zdaniem jest to problem czysto polityczny, a sankcje mają na celu powstrzymanie rozwoju Rosji.
tvn24.pl