Sejm przeniósł Dzień Zwycięstwa. Rosyjski MSZ "wyraża ubolewanie"

Sejm przeniósł Dzień Zwycięstwa. Rosyjski MSZ "wyraża ubolewanie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sejm przeniósł Dzień Zwycięstwa. Rosyjski MSZ "wyraża ubolewanie" (fot. Pymouss/Wikipedia) 
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych "wyraziło żal z powodu podejmowanych przez polski Sejm prób przeniesienia świętowania Dnia Zwycięstwa z 9 na 8 maja".
Oświadczenie w tej sprawie złożył rzecznik resortu Aleksander Łukaszewicz. - Szkoda, że ta ustawodawcza biurokracja w Polsce ma miejsce przed 9 maja, naszym wielkim wspólnym świętem - powiedział Łukaszewicz.

Rzecznik powołał się również na swojego ojca, który walczył w II wojnie. - Widział, jak ściśle współpracowaliśmy z Wojskiem Polskim, jak Polacy ramię w ramię z Armią Czerwoną walczyli o zwycięstwo nad faszyzmem - tłumaczył.

- Teraz w kwestii tej rewizji historycznej brak niekiedy słów, na ile krótką pamięć historyczną mają niektóre narody. Jak można zapomnieć o takim czynie w imię pokoju i wolności w Europie, o zwycięstwie, które osiągnięto za cenę takich ofiar ludzkich - oświadczył.

Obowiązującą w ZSRR wykładnia zakończenia wojny

Kluby sejmowe PO, PiS, SLD, PSL, RP i ZP wyraziły w środę poparcie dla projektu zniesienia 9 maja jako Święta Zwycięstwa i Wolności. Projekt ustawy zakłada, iż ustanowiony zostanie Narodowy Dzień Zwycięstwa i będzie on obchodzony 8 maja.

Projekt ustawy ws. ustanowienia 8 maja Narodowym Dniem Zwycięstwa i jednoczesnego zniesienia Narodowego Święta Zwycięstwa i Wolności złożyła Platforma Obywatelska 15 kwietnia.

"Nie ma powodu, aby w Polsce przyjmować obowiązującą w ZSRR wykładnię zakończenia wojny, należy pamiętać, że zakończenie II wojny światowej w Europie - w przypadku państw zajętych przez Armię Czerwoną, w których ustanowiono następnie niepochodzące z wyboru rządy i niedemokratyczny system polityczny - trudno uznać jako triumf wolności" - czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy.

Sejm przeniósł Dzień Zwycięstwa

W piątek Sejm uchwalił ustawę, ustanawiającą 8 maja Narodowym Dniem Zwycięstwa, a tym samym znoszącą obchodzone dotychczas 9 maja Święto Zwycięstwa i Wolności. Ustawę  poparło 396 posłów, 5 było przeciw, a 14 wstrzymało się od głosu.

Niesiołowski: Z pewnością nie było to przywrócenie wolności

W środę projekt poparły kluby PO, PiS, SLD, PSL, Ruch Palikota i Zjednoczona Prawica. - Z całą pewnością było to zwycięstwo nad okrutną, totalitarną dyktaturą III Rzeszy. Natomiast na obszarach Europy opanowanych przez armie Stalina (...) ustanowione zostały dyktatury mniej lub bardziej represyjne i z pewnością nie było to przywrócenie wolności - mówił Stefan Niesiołowski.

Dodał, iż podczas gdy w Europie Zachodniej miejsce "okrutnych, narzuconych z zewnątrz reżimów zastąpiły rządy demokratyczne", w Polsce tak się nie stało.

news.rin.ru, onet.pl, sejm.gov.pl