W wystąpieniu, według relacji ateńskiej gazety "Apogewmatini", Theodorakis powiedział m.in: "Jesteśmy dwoma samotnymi narodami, my i Żydzi, oni jednak są fanatykami i są skuteczni. Dzisiaj możemy powiedzieć, że ten mały naród jest źródłem zła, a nie dobra, przez co należy rozumieć, że zbytnie znaczenie i nadmierna zaciekłość stanowią zło".
Theodorakis przeciwstawił też Żydów Grekom, podkreślając, że Grecja, dzięki swej bogatej historii "nie stała się tak agresywna jak oni". "Mieli tylko Abrahama i Jakuba, cienie... My mieliśmy wielkiego Peryklesa" - powiedział.
Agencje przypominają, że Abraham jest czczony jako twórca judaizmu a Jakub jest uważany za ojca założycieli 12 plemion Izraela. Perykles, rządzący Atenami około 2500 lat temu w tzw. Złotej Epoce, zbudował Partenon i inne słynne pomniki starożytnej Grecji.
Deklaracje Theodorakisa, opublikowane tydzień później przez prasę izraelską, spotkały się natychmiast z gwałtowną reakcją w Tel Awiwie. Izraelskie MSZ określiło wypowiedź Theodorakisa jako "antysemicką" i wyraziło "ubolewanie, że podobne uwagi wygłosiła osobistość tej rangi". W czwartek minister spraw wewnętrznych Izraela, Tommy Lapid, powiedział, że słowa Theodorakisa przypominają retorykę "w stylu Hitlera i Goebbelsa", nie do przyjęcia w dzisiejszym świecie. Jeden z deputowanych izraelskich wezwał do bojkotu utworów Theodorakisa w radiu.
Od wypowiedzi kompozytora odciął się gabinet w Atenach. "Rząd grecki nie podziela tych opinii i nie zgadza się z uwagami [Theodorakisa]" - powiedział rzecznik prasowy rządu.
Sam Mikis Theodorakis odrzucił oskarżenia o "antysemityzm", nazywając je "oszczerstwem". "Zawsze stałem po stronie słabych. Postępowałem tak również wtedy, kiedy pomocy potrzebował naród izraelski - napisał w oświadczeniu opublikowanym przez czwartkowe gazety greckie. - Moje wypowiedzi dotyczyły roli premiera Szarona oraz Żydów w USA i ich roli w ukształtowaniu obecnej, agresywnej polityki prezydenta Busha".
Agencja Associated Press przypomina, że sprawa Palestyńczyków cieszy się dużą sympatią w Grecji, gdzie często organizowane są akcje protestu przeciwko poczynaniom Izraela na terytoriach palestyńskich. Sam Theodorakis skomponował kilka pieśni na cześć Organizacji Wyzwolenia Palestyny, ale jest także autorem wydanego w 1965 r. albumu "Mauthausen Cantata", poświęconego ofiarom nazistowskiego obozu koncentracyjnego. Grecki kompozytor wielokrotnie przyciągał też uwagę prasy bezpardonowymi uwagami zwłaszcza po adresem administracji USA. Po rozpoczęciu wojny w Iraku nazwał Amerykanów "odrażającymi, okrutnymi i tchórzliwymi mordercami".
Ostatnia wypowiedź Theodorakisa została opublikowana dwa tygodnie po niedawnym sondażu w UE, z którego wynikało, że większość Europejczyków uważa Izrael za główne zagrożenie dla pokoju światowego. Wyniki sondażu wzburzyły Izraelczyków, którzy uznali go za dowód "nasilającego się antysemityzmu w Europie" - pisze AP.
em, pap